„Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak
liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu.”
Tytuł:
Zdeptane nadzieje
Cykl:
Otuleni syberyjskim wiatrem, tom 1
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data
wydania: 12 - 02 - 2025
Liczba
stron: 336
Gatunek:
literatura
obyczajowa, romans
Walka o wolność w cieniu miłości i poświęcenia.
Na ziemiach polskich okupowanych przez Imperium Rosyjskie trwają prześladowania
powstańców za niepodległościowy zryw. Na domiar złego w Krzemieńcu szerzy się
epidemia cholery, zbierając śmiertelne żniwo.
Tymczasem siostry Zofia i Józefa Rzążewskie wkraczają w najpiękniejszy czas
młodości, porywów serca, marzeń, nadziei, ale też rozczarowań. Pierwsze miłosne
niepowodzenia każda z nich przeżywa na swój sposób.
Pewnego dnia w Krzemieńcu zjawia się emisariusz Szymon Konarski, który jeszcze
raz próbuje wskrzesić w Polakach chęć walki o niepodległość. Ludzie początkowo
nie chcą się angażować, boją się prześladowań, konfiskaty majątku i zsyłek w
głąb Rosji.
Prawdziwa historia o miłości, walce, nadziejach i sile kobiet na tle burzliwych
losów historii okresu zaborów. Wielka epopeja losów Polek w czasach
prześladowań, rozstań i patriotycznych ideałów.
„Zdeptane nadzieje” to pierwszy tom serii „Otuleni
syberyjskim wiatrem”.
Poznajemy tutaj losy dwóch sióstr Zofii i Józefy
Rzążewskich. Obie siostry są w takim wieku, gdzie kobieta marzy o zamążpójściu,
rodzinie, stabilizacji. Ma plany i marzenia. Tym czasem, obie zmagają się z
ogromnym zawodem miłosnym, w czasach, gdy kobieta, która zostaje odrzucona
przez mężczyznę, traci na wartości.
W dodatku, to wszystko rozgrywa się na tle
historycznych wydarzeń. Trwają bowiem prześladowania powstańców za
niepodległościowy zryw. To są bardzo trudne czasy. Bo za drobne przewinienie,
albo i nawet niesłuszne oskarżenie przez donosiciela, za coś czego się nie
zrobiło, można było być zesłanym na Sybir.
Są jednak osoby, które się nie poddają i próbują
walczyć o godność i odzyskanie niepodległości.
Pani Wioletta Piasecka, po raz kolejny zabrała
mnie w cudowną podróż czytelniczą, pomimo trudnego tematu, jaki poruszyła.
„Zdeptane nadzieje” to powieść w której bohaterowie
fikcyjni spotykają i łączą swe losy z postaciami historycznymi.
Historia sióstr bardzo mnie pochłonęła. Zosia i Józefa
nie miały łatwego życia, bo urodziły się w czasach, gdzie kobieta nie miała
zbyt wiele do powiedzenia. Wydarzenia, strach przed nadchodzącą wojną i próby
wyzwolenia spod rąk Rosji, sprawiły, że
atmosfera momentami była naprawdę nerwowa. Nie było wiadomo, komu można zaufać.
Bo niestety często, najbliżsi okazywali się wrogami. A mając złamane serce,
często trudno było myśleć racjonalnie.