środa, 19 lutego 2020

"Życie Cię Kocha, Lili" Anna H. Niemczynow - tom I.



Autor: Anna H. Niemczynow
Tytuł: Życie Cię Kocha, Lili
Cykl: Lilianna Berg(tom 1)
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 3 lipca 2019
Liczba stron: 380
Gatunek: literatura obyczajowa/romans

MOJA OCENA: 10/10



Lilianna Berg, każdego poranka otwiera oczy i przyjmuje z radością to, co przyniesie kolejny dzień. Bo każdy dzień jest wyjątkowy, już nigdy się nie powtórzy. Dziewczyna kolekcjonuje unikatowe, barwne sukienki, które odzwierciedlają jej osobowość, odwagę i gotowość na podejmowanie nowych wyzwań. Każdego dnia staje przed lustrem, patrzy z radością na swoje oblicze i mówi: Życie Cię kocha, Lili. Trzy proste słowa, które są początkiem wszystkiego. Mimo utraty rodziców i przeszkód, które napotyka na swojej drodze, dziewczyna unosi wysoko głowę i dziarsko stawia im czoła. 

Spotkanie z radosną i kolorową Lili jest jak piękny letni poranek. Wnosi świeżość, energię, łamie utarte schematy i… daje kopniaka do tego, by w końcu się obudzić i zacząć naprawdę żyć. Bo bez względu na to ile masz lat, kim jesteś i co robisz, życie cię kocha, i tylko od ciebie zależy co zrobisz z tą miłością.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


Moja Recenzja:

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Na książkę trafiłam zupełnie przypadkiem. Na jednym z kont na Instagramie, nie pamiętam już którym, ktoś właśnie dodał opinię i dodał piękne zdjęcie. Urzekło mnie bardzo i spodobała mi się okładka. 

Pomyślałam sobie, taka ciepła, wiosenna. Z racji tego, że mieszkam obecnie w Niemczech, mam utrudniony dostęp do księgarń czy bibliotek, postanowiłam więc sprawdzić, czy w aplikacji Storytel, którą mam zainstalowaną w telefonie jest może dostępny e-book. I był. A nawet okazało się, że jest też drugi tom tej powieści.  Upewniłam się jeszcze na „lubimyczytac.pl” czy aby na pewno nie ma wcześniejszych tomów. Bo często mi się zdarza czytać coś od tomu drugiego lub dalszego. I gdy okazało się, że „Życie Cię kocha, Lilii” to tom pierwszy, zaczytałam się. Przyznam się, że to mój pierwszy e-book. Zawsze czytałam wydania papierowe. Tym razem z racji tego, że ciekawość poznania treści była silniejsza. Nie przeszkadzało, mi nawet to, że książkę mam w telefonie. Nie spodziewałam się takiego zaskoczenia. Myślałam, że będzie to kolejna powieść z wątkiem miłosnym i szczęśliwym zakończeniem, a tutaj bum.  Autorka poszła trochę w inną stronę. Nigdy nie czytałam jeszcze książki, która była naładowana wręcz taką ilością pozytywnej energii. Na każdej stronie dało się odczuć te pozytywne wibracje, te pokłady dobrych myśli. Wierzcie mi, ciężko było mi się oderwać. Książkę pochłonęłam w jeden wieczór.

Lilianna Berg jest po studiach dziennikarskich. Po nieudanej pracy w budce z hot-dogami w końcu udaje jej się znaleźć pracę w wydawnictwie. Dostaje do napisania swój pierwszy w życiu artykuł do gazety o miłości. Postanawia się wziąć ostro do pracy. Ale jak tu pisać o miłości w momencie kiedy facet,  który wydawał się tym jedynym, okazał się dupkiem nic nie wartym. Lilii w dużej mierze dzięki Babci, która po śmierci matki ją wychowywała wraz z dziadkiem, który niestety kilka lat temu zmarł. Babci Rózi, która na każdym kroku wmawia jej, że nic nie dzieje się bez powodu, że życie jest piękne a najpiękniejsze dopiero przed nią. Babci, która ma pełno szalonych pomysłów i przyjaciół, którzy jak ona są również pozytywnie nastawieni do życia i powtarzają wciąż na okrągło, że ” życie jest piękne”, postanawia zawalczyć o swoje marzenia. Znajduje na drzewie list, pisany miłością. Poznaje fajnych ludzi, nawiązuje przyjaźń z szefową, której pomaga zmienić swoje życie i rozprawić się z przeszłością. Niczego nieświadoma i niepozorna Lilii to wulkan energii, który wnosi mnóstwo pozytywnych wibracji w tą powieść. Nie zabraknie tu oczywiście przy tym dużej dawki humoru, wątków miłosnych i tajemnic z przeszłości.

Powieść tak bardzo mi się spodobała, że jak tylko będę w Polsce, postanowiłam, że kupię sobie wydanie w wersji papierowej. Bo wiem, że będę ją chciała przeczytać jeszcze raz, na spokojnie. Trochę bardziej analizując i zagłębiając się w jej treści i mnóstwo bardzo życiowych i wartościowych cytatów. Jest ich tu tyle, że gdyby cytować, każde słowo to okazało, by się, że trzeba by ujawnić, ponad połowę książki. 

„Życie Cię kocha, Lilii” to było moje pierwsze spotkanie z Anną H. Niemczynow. I choć na półce mam dwie książki autorki „Dziewczyna z warkoczami” i „Jej portret” to jeszcze nie miałam ich okazji przeczytać. Teraz jednak z pewnością to nadrobię. Bardzo spodobał mi się styl i język, jakim ta książka została napisana.  Jest ciepła i lekka jak piórko, napisana tak, jakbyśmy czytali jakiś przewodnik, który instruuje  nas jak żyć, jak postrzegać, życie, jak zmienić życie, by każdy dzień był wyjątkowy i niepowtarzalny. Jak stać się dobrym człowiekiem i umieć uśmiechać się do siebie.  „Życie cię kocha”, te słowa zapamiętałam tak bardzo, że sama zaczęłam je powtarzać.  I uśmiecham się na myśl, o babci Rózi, które potrafiła i mnie zarazić tą pozytywną energią, która płynie z wnętrza tej powieści.  Moim zdaniem, każdy powinien przeczytać tą książkę. Może nie jednej osobie pomoże spojrzeć inaczej na świat? Albo jak Brygida, zacznie stosować i wdrożyć to w życie i zmieni swoje życie na lepsze.

Mało jest takich powieści, gdzie chce się do nich wracać. Gdzie się chce więcej. A ta powieść skradła moje serce. I z wielką radością pobrałam już sobie drugą część,  z którą mam zamiar spędzić kolejny miły wieczór. I obie te części niedługo zagoszczą na pewno na mojej półce. Bo ta książka moim zdaniem , to lektura obowiązkowa dla każdego, kto chciałby spojrzeć inaczej na wiele spraw.

Miłej lektury
A&S

9 komentarzy:

  1. Okładka rzeczywiście bardzo wiosenna, napawa optymizmem i nową energią. Treść również zapowiada się ciekawie, więc czytałabym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, na pewno nie będziesz żałować chwil spędzonych z tą powieścią.

      Usuń
  2. Nie umiem przekonać się do czytania ebooków, zdecydowanie bardziej lubię tradycyjne książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zdecydowanie wolę wydania papierowe, ale tu zaważyła siła wyższa. Nie mogłam się doczekać, by ją przeczytać.

      Usuń
  3. Tytuł ciepło otula, podoba mi się. :) Przyjemnie, kiedy powieść skradnie czytelnicze serce, chciałoby się tylko na takie trafiać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam serdecznie, książka warta uwagi a po przeczytaniu jej z wielką ochotą zapragniemy sięgnąć po drugi tom.

      Usuń
  4. Sam temat jest zawsze aktualny, bo optymizm i radość z każdego dnia to trudna ale niezwykle ważna umiejętność. Może więc się skuszę, chociaż generalnie nie czytam książek tego rodzaju ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam drugi tom, który kupiłam na dworcu w drodze do Wrocławia . Tego jeszcze nie. U nas w bibliotece niestety nie ma. Muszę chyba wbraćwiczenia się do wojewódzkiej. Również polecam bo bardzo fajna książka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ahhh już czytając samą recenzję poczułam przypływ pozytywnej energii! <3
    Zapisuje tytuł z nadzieją na jak najszybsze nadrobienie czytelniczych zaległości.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie projekty i fotografie na tej stronie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez naszej zgody jest zabronione. Copyright © 2018-2024 Anna&Sebastian