czwartek, 25 maja 2023

"Rodzina Monet. Skarb." Weronika Marczak. Recenzja.


„ - Jestem jak obca.

- Jesteś jak skarb. [...] Zagubiona i odnaleziona, jesteś jak skarb.

- Kciukiem przejechał po moim mokrym policzku.

- I tak masz się czuć, dziewczynko. Wyjątkowo. Jasne?"

 

Autor: Weronika Marczak

Tytuł: Rodzina Monet. Skarb.

Cykl: Rodzina Monet, tom I

Wydawnictwo: Muza

Data I wydania: 05 - 07 – 2019

Data wydania: 26 – 10 – 2022

Liczba stron: 416

Gatunek: literatura młodzieżowa

 

Zagubiona i odnaleziona jesteś jak skarb

Hailie Monet ma niespełna piętnaście lat, gdy w wypadku samochodowym traci dwie najukochańsze osoby: mamę i babcię. Ze skromnego, ale pełnego miłości i ciepła domu trafia do luksusowej willi w Pensylwanii zamieszkanej przez pięciu władczych i zdystansowanych mężczyzn. Oni raczej chłodno przyjmują nastolatkę.

Will, Vincent, Dylan, Shane i Tony to starsi bracia Hailie, o których istnieniu dziewczyna nie miała pojęcia. Tęsknota za ukochaną mamą, zagubienie w obcej rzeczywistości i brak zrozumienia ze strony rodzeństwa są trudne do udźwignięcia. I choć w nowym domu jest wszystko, o czym może marzyć nastolatka, prywatne liceum jest najlepsze w stanie, a stylowy mundurek i drogie ubrania leżą idealnie, Hailie czuje się bardzo samotna. Jakby tego było mało, z każdym dniem odkrywa, że życie jej braci pełne jest mrocznych sekretów, których będą strzec, zwłaszcza przed swoją młodszą siostrzyczką.

Pierwszy tom serii, która podbiła serca czytelników polskiego Wattpada.

Oto wciągająca historia, od której nie sposób się oderwać.

 


O książce Weroniki Marczak „Rodzina Monet” czytałam wiele pozytywnych opinii. Czytałam, że jest to książka nie tylko kierowana do młodzieży, ale również dla dorosłych czytelników. Postanowiłam z czystej ciekawości przeczytać kilka stron dodając ją na półkę Legimi. I powiem Wam, że ta historia tak mnie pochłonęła, że nie potrafiłam się oderwać. Musiałam przeczytać do końca. Bardzo mnie wzruszyła i były momenty, kiedy uroniłam kilka razy łezkę.

Ta historia jest bardzo wzruszająca. Czternastoletnia Hailie Monet w wypadku samochodowym traci mamę i babcię. Z dnia na dzień jej świat wywraca się do góry nogami. To co było do tej pory stabilne i poukładane, runęło jak domek z kart. Okazało się, że Hailie ma pięciu braci: Willa, Vincenta, Dylana, Shanea, Tonyego. A najstarszy z nich Vincent został jej opiekunem prawnym.

Hailie musi opuścić rodzinny dom i przeprowadzić się z Anglii do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkają jej bracia. To nie jest łatwe dla młodziutkiej dziewczyny, która mimo iż ma wszystko, bo trafiła do bogatego domu, to bardzo tęskni z mamą i babcią. Tym bardziej, że bracia, szczególnie Ci najstarsi stawiają przed Hailie spore wymagania, do których dziewczyna musi się dostosować. Tłumacząc to jako zapewnienie jej bezpieczeństwa. Bracia bowiem skrywają przed siostrą jakąś tajemnice w którą nie chcą jej wtajemniczać. W dodatku Hailie, kilka razy przekonuje się, że jej życie jest w niebezpieczeństwie. Na szczęście ma w pobliżu braci, którzy czuwają nad jej bezpieczeństwem. Dbają o nią, jej edukację, ale zapominają trochę o tym, że Hailie jest dziewczynką, która straciła bliskie osoby i najbardziej w świecie potrzebuje rozmowy i tego, by od czasu do czasu ktoś ją po prostu od tak przytulił i wysłuchał.

Czy bracia sprostają zadaniu? Czy Hailie uda się zaklimatyzować i odnaleźć w nowej rzeczywistości? Jakie tajemnice skrywają i kim są bracia Monet?

wtorek, 23 maja 2023

"Jeszcze jeden raz" Karolina Janetta. Recenzja.

 MÓJ PATRONAT MEDIALNY.

„Wiedziała, że ten stan nie mógł trwać wiecznie, ale zasługiwała na choć odrobinę relaksu.”

Autor: Karolina Janetta

Tytuł: Jeszcze jeden raz

Wydawnictwo: Replika

Data wydania: 25 - 04 – 2023

Liczba stron: 304

Gatunek: powieść obyczajowa

 

 

Główną bohaterką powieści jest niezadowolona ze swojego życia dwudziestosiedmioletnia Nina Miller. Pomimo dobrej pracy i kochającego męża, chce na nowo poczuć swoją wartość.


W pogoni za szczęściem wikła się w romans z Emilem. Jednocześnie zaczyna odbierać głuche telefony, czuje się prześladowana. Dodatkowo w pracy szef stosuje wobec niej mobbing.

Nie radząc sobie z problemami, postanawia poszukać pomocy u specjalisty. Podczas pierwszej wizyty dochodzi do zbliżenia między nią a terapeutą.

Co takiego wydarzyło się w przeszłości, że codzienne życie Niny stanęło na głowie, a podejmowane przez nią decyzje jeszcze bardziej wszystko komplikują?


„Bo kochać trzeba umieć.”

„Jeszcze jeden raz” Karoliny Janetty książka, która wiele daje do myślenia. Nie jest to lekka historia, którą przeczytamy i odkładając książkę, zapomnimy o czym była. A historia nad którą jeszcze jakiś czas się zatrzymamy i przeanalizujemy to, czym kierowała się główna bohaterka.

Nina to osoba, która wyzwalała we mnie mnóstwo emocji. Piękna, ładna dziewczyna, która można powiedzieć ma wszystko, a tak naprawdę nie wie czego chce. Na jej przykładzie, autorka pokazała jak człowiek potrafi zamykać się na to, co się dzieje wokół i stworzyć własną wizję rzeczywistości.

Nina ma męża, którego uważa za największą pomyłkę świata. Uważa, że wszystko co ją spotyka dzieje się z jego winy. Wdaje się w romans, który trwa już kilka lat i nie widzi w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Uważa, że tym nikogo nie krzywdzi, a dzięki temu staje się prawdziwą kobietą.

Przyjaciółka Niny, która stara się jej pomóc, niestety w pewnym momencie już nie ma sił, by przemówić do rozumu przyjaciółce. Widzi, że droga, którą obrała Nina do niczego dobrego nie prowadzi. W dodatku Ninę zaczyna prześladować stalker, a w pracy ma problem z szefem, który stosuje wobec niej mobbing.

Do czego to wszystko doprowadzi? Czy Nina zrozumie swoje postępowanie i zmieni swoje nawyki? Czy niestety ściągnie na siebie problemy?

Autorka powieści pokazuje, jak człowiek łatwo się zapętla we własne sieci. Jak łatwo popaść w depresję? Jak można stworzyć swój własny świat, a przyjaciół, którzy wyciągają do nas pomocną dłoń, potraktować jak wrogów.

Jak często wydaje nam się, że to co robimy, jest właściwe. Jak łatwo popaść w egoizm, popełniać błędy i jak trudno jest się nam do nich przyznać, nawet przed samą sobą.

„Jedyna pomoc jaką mogła mu zaoferować, to swoją miłość.”

"Perfumeria na rozstaju dróg" Magdalena Witkiewicz. Recenzja.

 "Do podróży ciągnie człowieka wtedy, gdy mu czegoś brakuje w tym miejscu, w którym się znajduje."

Autor: Magdalena Witkiewicz

Tytuł: Perfumeria na rozstaju dróg

Wydawnictwo: Flow

Data wydania: 22 - 03 – 2023

Liczba stron: 344

Gatunek: powieść obyczajowa

 

Mała Przytulna – urokliwe miasteczko wśród ukwieconych wzgórz. To miejsce, gdzie każdy chciałby zamieszkać.

Miejsce, w którym wędrowny grajek od lat opowiada swoją historię, postawny piekarz szykuje nie tylko chleb, ale też strawę dla ducha, a ciekawskie sąsiadki znają wszystkie sekrety. Nawet te, których nie zna sam zainteresowany...


Do miasteczka w pewien mroźny dzień wprowadza się Laura z córką. Nie wiadomo, skąd przyszła i co się wydarzyło w jej życiu. Swoją ogromną tęsknotę zamyka w malutkiej fiolce i próbuje w świecie zapachów odnaleźć szczęśliwą przyszłość. Tworzy niewielką perfumerię na rozstaju dróg i dla każdego, kogo wysłucha, magię zamyka w perfumach. Subtelne emocje rozpisuje na język aromatu ziół, kwiatów i owoców.


Któregoś dnia w progu perfumerii zjawia się niespodziewany gość. Czy uda się mu skomponować wraz z Laurą najpiękniejsze perfumy świata –zapach miłości? Czy nuta głowy będzie w nich wreszcie współgrać z nutą serca?
Ta powieść jest zmysłowa i przepełniona uczuciami. Sięgając po nią, przekonacie się, że czasami to, co ulotne, na zawsze zapisuje się w naszej pamięci...


„Perfumy to mieszanina wielu aromatów. Dopiero w kontakcie ze skórą rozkwitają.”

Magdalena Witkiewicz po raz kolejny zabiera nas ze sobą w podróż do miejsc, które otulą nas nie tylko pięknem ale i zapachem.

Na początku powieści znajdziemy się w przepięknym Paryżu, który znany jest z mody, drogich perfum i artystów. To tu Laura rozpocznie nowy rozdział życia. Los bowiem przyszykował dla niej niespodziankę, jakiej się nie spodziewa. To tu nabyte znajomości, pokierują ją w miejsca, gdzie zapach będzie odgrywał główną rolę, a ludzie których spotka na swojej drodze, będą pojawiać się nie przypadkowo. Każdy z nich, będzie miał bowiem czynny udział w dalszej drodze. Jak bardzo? O tym, musicie się już przekonać sami.

W Małej Przytulnej, gdzie będzie toczyła się historia Laury, wszystko dzieje się w magiczny sposób. Niestety życie nie zawsze jest usłane różami i na drodze dziewczyny również pojawią się ciernie. Ale mając wokół siebie tak wspaniałych ludzi… Trzy tajemnicze kobiety, które skrywają pewne tajemnice… Dwóch starszych panów, których będziemy spotykać w miasteczku… oraz pana fotografa, który mieszka za żywopłotem i nie pojawił się tam przypadkowo. Jego los też tam skierował, bo tak właśnie miało być. I jeszcze jedną przesłodką osóbkę o imieniu Gabrysia, która skradła moje serce i nie tylko moje, bo kilku mieszkańcom miasteczka również.

„Jak człowiek nie ma już nic w tym miejscu, w którym się znajduje, musi wyruszyć gdzieś daleko i tam szukać szczęścia”

Wszelkie projekty i fotografie na tej stronie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez naszej zgody jest zabronione. Copyright © 2018-2024 Anna&Sebastian