"Samotność to jedna z najbardziej bolesnych chorób świata, a w dodatku nie ma na nią żadnych farmaceutyków."Autor: Anna Kasiuk. Alek Rogoziński
Tytuł: Dom
(nie)spokojnej starości
Wydawnictwo: Skarpa
Warszawska
Data
wydania:
27-10-2021
Liczba
stron:
336
Gatunek: literatura
obyczajowa, romans
MOJA
OCENA: 8/10
Losy czterech kobiet krzyżują się w jednym
miejscu. W dodatku takim, które mało komu dobrze się kojarzy...
Kiedy Ludmiła i Emilia trafiają do domu opieki dla seniorów, są pewne, że
wszystko, co w życiu najlepsze, mają już dawno za sobą. Paradoksalnie to samo
myśli Justyna, młodsza od nich o dwadzieścia lat kierowniczka tej placówki,
rozwódka, zdradzana latami przez męża i to z jej byłą najlepszą przyjaciółką.
Jedyną kobietą, która ma jeszcze nadzieję na to, że czeka ją coś dobrego, jest
Lena, zbuntowana nastolatka, która pomaga pensjonariuszom jako wolontariuszka.
Kiedy okaże się, że jesień życia wcale nie musi być monotonna i nudna, dom
spokojnej starości zamieni się w dom bardzo niespokojnej starości, na jaw wyjdą
mrożące krew w żyłach tajemnice z przeszłości starszych pań, a we wszystko
wmiesza się niesforny Amor, nagle okaże, że placówce, którą wszystkie cztery
kobiety zaczęły traktować jak swój dom, grozi zamknięcie. Aby ją uratować
potrzeba cudu! Na szczęście zbliża się pora, kiedy cuda lubią się wydarzać...
"Dom (nie)spokojnej starości" to dodająca otuchy komedia romantyczna,
która udowadnia, że nigdy nie jest za późno, aby odkryć swoje powołanie,
przeżyć ognisty romans, a przede wszystkim znaleźć prawdziwych przyjaciół.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
W „Zacisznym kąciku” - czyli domu (nie)spokojnej starości pojawiają
się nowe pensjonariuszki.
Emilia, która jest emerytowaną dziennikarką
śledczą. Jej pojawienie się tam, sama bohaterka ma nadzieję, że nie potrwa zbyt
długo. Bo jak twierdzi, jej mąż już na nią czeka u bram Św. Piotra.
Drugą zaś pensjonariuszką jest Maria, która jak na
panią w podeszłym wieku, ma dość sporo energii i zaplecze zwariowanych
pomysłów. Maria trafia tutaj na trzy miesiące, bowiem jej dzieci nie mogą w tym
czasie się nią zaopiekować. Ale ten czas zamierza wykorzystać efektywnie. Przez
co wierzcie mi, nie będziecie się nudzić.
Justyna kierująca placówką zaczyna mieć problemy.
Musi podjąć decyzję, która przesądzi
losy pensjonatu. W tym samym momencie wali się też nie tylko jej życie związane
z tym domem, ale również prywatne. Ona również uważa, że wszystko co dobre się
już dla niej skończyło. Ale jak to w komediach kryminalnych bywa… Z odsieczą
Pani dyrektor przychodzą staruszkowie. Jedna z pensjonariuszek „przypadkiem” podsłuchuje
rozmowę i przekazuje wieści dalej. Wspólnymi siłami łączą się z innymi
pensjonariuszami wymyślają plan, jak uratować „Zaciszny kącik”. Co z tego
wyniknie?
Z pewnością mnóstwo śmiechu. Tak dobrze się już
dawno nie bawiłam. Poza planem uratowania pensjonatu, poznajemy również bliżej
jego mieszkańców oraz pracowników. M.in. Mateusza, który jest pielęgniarzem, po
cichu podkochującym się w Pani Dyrektor – Justynie.