poniedziałek, 29 stycznia 2024

"Cecylia" Ela Downarowicz. Recenzja.

 

"Nikt nie może żyć życiem drugiej osoby, ale też nikt nie może narzucać nam stylu życia..."

Autor: Ela Downarowicz

Tytuł: Cecylia

Cykl: Cecylia, tom 1

Wydawnictwo: Videograf S.A.

Data wydania: 10- 08 - 2023

Liczba stron: 352

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

Cecylia i Celina, jednojajowe bliźniaczki, wszystko w życiu robiły razem. Do czasu, aż jedna z nich podejmuje decyzję, by zostać tajną agentką rządową.

Wtedy drogi sióstr się rozchodzą, by los splótł je ponownie po dziesięciu latach w Grecji. Porwanie jednej, w dniu trzydziestych urodzin, motywuje drugą i kolegów po fachu do wzmożonego działania.

 Akcja ratunkowa nader często jednak przybiera inny bieg, niż pierwotnie założony, tym bardziej że i w polskich strukturach komuś bardzo zależy, by poświęcić życie agentki kosztem wyższych celów.

Która z nich, Cecylia czy Celina, faktycznie zabija na zlecenie rządu i staje się cenną kartą przetargową dla greckiego agenta? 

Dlaczego w ogóle doszło do porwania i kto z niego czerpie największe korzyści? Ile jesteśmy w stanie poświęcić i czego się dopuścić, by uratować ukochaną osobę? 

Na te pytania znajdziecie Państwo odpowiedź w pierwszej sensacyjnej powieści Eli Downarowicz.

 


Po przeczytaniu poprzednich dwóch książek autorki „Ela”, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie i „Monika”, z wielką przyjemnością sięgnęłam po „Cecylię”. Tu autorka jednak postanowiła nas zaskoczyć i stworzyć powieść łączącą kryminał z sensacją.

Celina i Cecylia to siostry bliźniaczki, które są niemal identyczne. Niemal, bo wiadomo, że przy bliższym poznaniu, człowiek jest w stanie dostrzec, te minimalne różnice w wyglądzie. Ale dla kogoś zupełnie obcego, ciężko jest odróżnić, która siostra jest którą. Tak, też było w tym przypadku.

Splot niefortunnych zdarzeń sprawił, że zamiast właściwej osoby, została porwana ta druga. To wszystko motywuje drugą z sióstr, by wraz z agencją rządową, odnaleźć porwaną dziewczynę. Sprawy po drodze znów się komplikują, bowiem na jaw wychodzą kolejne tajemnice. W dodatku, komuś bardzo zależy, by jedna z sióstr zniknęła na zawsze. Pytanie, która i dlaczego? Tu rozpoczyna się też walka z czasem.

Nie chcę wam nic tutaj zdradzać, bo bez znajomości pewnych faktów, książkę się czyta o wiele lepiej. Fabuła jest bardzo wciągająca, sporo się dzieje. Jest bardzo dużo ciekawych zwrotów akcji i oczywiście wątek miłosny, ale tu troszkę mi zabrakło, by pociągnąć i rozwinąć go bardziej. Książkę czyta się przyjemnie i niezwykle szybko, bo sporo się dzieje. W dodatku akcja toczy się w pięknej Grecji. Autorka porusza trudne tematy, jak np. handel żywym towarem, manipulacja. Historia jest bardzo poruszająca a opisy, sprawiają, że wszystko jest bardzo realne.

środa, 24 stycznia 2024

"Księgarenka na Miłosnej" Paulina Molicka. Recenzja. Wspaniały debiut literacki.

„Jeśli nie będziesz szczera z drugim człowiekiem, on nigdy się nie dowie, co tak naprawdę czujesz, myślisz. Możemy przypuszczać, próbować, czytać z oczu. Ale między oczami i sercem są drzwi, które może otworzyć tyko jedna osoba. Jeżeli pozostają zamknięte, nie ma szans, by drugi człowiek wszedł głębiej. Niektórzy budują jeszcze mur. Ogradzają się na wysokości powiek. Ich oczy rzadko coś wyrażają. Ale ty muru nie masz. Widzę, jak się boisz, jak tęsknisz, jak cierpisz. Ty już nawet uchyliłaś drzwi i doskonale wiesz komu. Dopóki jednak nie dasz temu komuś znaku, nie powiesz: „Wejdź, otwarte’, nic się nie wydarzy.”

Autor: Paulina Molicka

Tytuł: Księgarenka na Miłosnej

Cykl: Księgarenka, tom 1

Wydawnictwo: Dragon

Data wydania: 14- 06 - 2023

Liczba stron: 320

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 


Całym życiem trzydziestoletniej Oli jest Księgarnia na Miłosnej.

Gdy dowiaduje się, że jej ukochane miejsce pracy ma zostać sprzedane, wpada w panikę. 

Nową właścicielką księgarenki zostaje urocza starsza pani Aniela. Kobieta od razu nawiązuje więź z Olą i proponuje jej wspólny weekend nad morzem.

 Podczas wyjazdu niespodziewanie dołącza do nich wnuk staruszki – przystojny adwokat Filip.

W międzyczasie Ola poznaje Janka, który jest lekarzem. Ich przypadkowe spotkania, prowokowane przez labradora Herosa stają się podejrzanie częste…

Przyzwyczajona do życia w samotności Ola nie umie sobie poradzić w sytuacji, gdy rywalizuje o nią dwóch mężczyzn. Jej jedyną powierniczką jest Zosia – szalona fotografka, która namawia dziewczynę do otwarcia się na nowe.

Ciepła opowieść o tym, że czasem szczęście czeka tuż za rogiem. Wystarczy tylko odważyć się po nie sięgnąć.

 


„W życiu nie trzeba się bać zmian. Przychodzą zazwyczaj niespodziewanie. Burzą zastany porządek, przewracają go do góry nogami. Ale często niosą coś dobrego. Innego, ale dobrego. Dają początek czemuś nowemu. Wymuszają odwagę, na którą być może nie było miejsca. Popychają do przodu, ale nie na tyle, by spaść z urwiska. Zawsze znajdzie się gałąź, by się jej złapać. Pamiętaj o tym (…)”

Aż trudno sobie wyobrazić, że „Księgarenka na Miłosnej” Pauliny Molickiej, to debiut literacki. Ta książka porwała mnie od pierwszej strony. Ileż w niej ciepła, miłości, ukojenia.

Paulina zabrała nas w podróż do miejsc, gdzie chyba większość z nas czuje się najlepiej. Bo kto by przeszedł obojętnie, obok księgarenki, gdzie może delektować się pysznym ciastem, herbatkami w zależności od kaprysu czy nastroju. A ponadto usiąść, oderwać się od rzeczywistości i zaczytać bez końca w ulubionej lekturze.

„Ola po prostu kochała to miejsce. Ono i ludzie którzy je tworzyli, książki, które czekały na półkach na kolejnych czytelników, były jej całym światem.”

Sama z przyjemnością spędzałabym czas w takim miejscu.

Wizja tego, że księgarenka mogła by zniknąć z mapy ulicy Miłosnej, troszkę przeraziła Olę, kiedy pewnego dnia dotychczasowy właściciel, pan Adam poinformował Olę, że sprzedał księgarnię, bo zamierza wyjechać do dzieci i pomóc im w opiece nad wnukami. A księgarenka zyskała nową właścicielkę, która planuje ją troszkę odświeżyć. Dodał również, że w kontrakcie zwarł z nią umowę, że przez rok nie może Oli zwolnić.

„Ta kobieta będzie twoim aniołem. Weźmie cię pod swoje skrzydła i uchroni przed każdą burzą, a gdy będzie trzeba, szturchnie łokciem.”

Z początku dziewczyna była przerażona wizją tego, co może stać się z jej ukochanym miejscem. Bała się zmian. Bała się, że nowy właściciel pójdzie w nowoczesność, a to miejsce straci swoją magię. Tak się jednak niestało.

wtorek, 23 stycznia 2024

"Klątwa Utopców" Iwona Banach. Recenzja przezabawnej komedii kryminalnej.

„Kiedy więc na samym początku dziewczyna wlazła niechcący w krzaki malin, a zaraz potem w krowią kupę, uznał, że chyba się w nim zakochała, skoro chodzi z głową w chmurach, zamiast patrzeć pod nogi. Kiedy potknęła się o wystający z ziemi korzeń, a chwilę potem wpadła na pień pochylonej sosny, stwierdził, że nie chyba, ale na pewno, i to szaleńczo. Ucieszył się jeszcze bardziej, kiedy jakimś cudem prawie wpadła do rowu melioracyjnego. Dopiero poślizg na spróchniałym, porośniętym opieńkami pniaku trochę go otrzeźwił. Owszem, dobrze, niech go kocha! To miłe, przyjemne i fantastyczne, ale niech zostanie przy życiu! Tragiczna miłość do grobowej deski niespecjalnie go interesowała, ta mniej tragiczna, ze szpitalem i połamanymi kończynami, też nieszczególnie.”

Autor: Iwona Banach

Tytuł: Klątwa Utopców

Wydawnictwo: Dragon

Data wydania: 23 - 08 – 2023

Data 1. wydania: 23-09-2015

Liczba stron: 320

Gatunek: komedia kryminalna

 

Najważniejszym wydarzeniem w życiu Dagmary ma być jej zbliżający się ślub. Plany przyszłej panny młodej krzyżuje jednak matka, która wysyła ją z pomocą do dziadka. 

Staruszek to dość specyficzna postać – koszmar dla każdego cywila, bo czuje się nadal jak Generał, co skutkuje między inny ucieczką każdej z jego gospodyń.

Dagmara decyduje się na odwiedziny dziadka wraz z przyjaciółką Kingą. 

Na miejscu okazuje się, że staruszek zniknął. W dodatku wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na… porwanie. Chcąc nie chcąc, (a bardzo nie chce) wnuczka rusza na poszukiwania porywaczy i uprowadzonego. Na miejsce dociera też specjalna ekipa ratunkowa, która zostaje ulokowana w zrujnowanym budynku dawnego szpitala psychiatrycznego. 

Okazuje się, że Romantyczne Roztocze wcale nie jest takie romantyczne z tabunami komarów, dziwnymi wydarzeniami oraz „utopcami”.

Skąd w spiżarni zwłoki pomocy kuchennej?
Dlaczego narzeczony Dagmary zaczyna budzić podejrzenia?
Jakie tajemnice kryją ruiny szpitala psychiatrycznego?

 


„Widziałaś tych pod sklepem, co jeden to kawaler!
– Im by się bardziej mydło przydało niż żona – mruknęła z obrzydzeniem Dagmara, przypominając sobie kwiat utopieckiej młodzieży, cuchnący tygodniowym piwem i rocznymi skarpetkami.
– A tam! – obruszyła się Kusiakowa. – Toż to chłopy! Nie do wąchania są!
W obawie przed zbyt drastycznymi opisami nikt nie jej zapytał, do czego właściwie służą mężczyźni, szczególnie ci spod sklepu, ale sama Kusiakowa pospieszyła z wyjaśnieniami.
– Do gnoju pójdzie, to co? Pachnieć nie będzie, ale po co ma mydło marnować, kiedy jutro znów idzie? A szambo? A opryski? A chlew, obora? Chłop musi śmierdzieć, inaczej jest nierób i już!
– Kusiakowa! To co, ja niby nierób jestem? – Jasiek aż prychnął wściekły.
– Rób, jesteś, rób – mruknęła pojednawczo. – Ino taki bardziej nienormalny... Nie dalej jak wczoraj sama widziałam, jakżeś mokry z łazienki wyłaził.
– Kąpałem się – odparł chłopak, wzruszając ramionami.
– No właśnie, a widzisz? Przecie to wtorek był!”

„Klątwa Utopców” to było moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Bardzo lubię komedie kryminalne, ta książka jednak bardzo mnie zaskoczyła swoją fabułą.

Muszę przyznać, że z początku było mi trochę trudno się w nią wgryźć. Ale stopniowo wciągnęłam się w te intrygi coraz bardziej.

Dagmara w najbliższym czasie ma wyjść za mąż. Niestety rodzina dziewczyny nie przepada za narzeczonym i wszyscy poza Dagą, uważają, że nie jest on odpowiednim kandydatem na męża. Nawet najlepsza przyjaciółka Kinga, ma pewne zastrzeżenia. Ale zakochana dziewczyna, uważa go za ideał, bo miłość potrafi być przecież ślepa. W dodatku planowała wakacje spędzić z Filipem nad morzem, ale matka przekonuje córkę, że na wakacje koniecznie musi pojechać do dziadka.  Wścibska sąsiadka doniosła, że kolejna opiekunka nie wytrzymała i uciekła. Bo kto wytrzyma z dziadkiem, który jest na emeryturze, a wciąż wydaje mu się, że są to czasy, kiedy pracował w wojsku i nadal może wszystkim wydawać rozkazy. Nie bez powodu, nadal nazywają go „Generał”. Dziewczyna na te wakacje, zabiera ze sobą przyjaciółkę.

piątek, 19 stycznia 2024

"Dotknij serca" Nika Kardasz. Recenzja. Drugi tom serii - Otwórz oczy.

„Jeżeli jesteście sobie przeznaczeni, los szybko skrzyżuje wasze drogi. A jeśli nie, to znaczy, że gdzieś tam czeka na ciebie ktoś lepszy.”

Autor: Nika Kardasz

Tytuł: Dotknij serca

Cykl: Otwórz oczy, tom 2

Wydawnictwo: Replika

Data wydania: 30- 05 – 2023

Liczba stron: 336

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

Borys jest trenerem i najbardziej kocha piłkę nożną, ale w końcu jest gotowy otworzyć serce na miłość. 

Pewnego dnia w jego życiu pojawiają się dwie piękne kobiety, Lena i Maja. 

Obie mają mnóstwo tajemnic i powodów by rozkochać go w sobie. 

Na początku ich intencje nie są szczerze, ale wszystko się zmienia, kiedy uczucia wymykają się spod kontroli, a do serca zaczyna pukać miłość.

Jest końcówka sezonu piłkarskiego, a w życiu Borysa dzieje się prawdziwa rewolucja. Mężczyzna gubi się pomiędzy obowiązkami, a uczuciami, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. Pragnie Mai, troszczy się o Lenę, czuje nienawiść, zazdrość i ogromne przytłoczenie. 

A tajemnice powoli zaczynają wychodzić z mroku…


„Wystarczy otworzyć oczy. Lena. Świat jest piękny, szkoda, że tak rzadko o tym pamiętamy.”


Nika Kardasz po raz kolejny pokazała, że ta historia chwyta za serce. W pierwszej części „Otwórz oczy” poznajemy Aurelię, która mimo swojej niepełnosprawności, bowiem straciła wzrok w wypadku samochodowym, pokazała, że życie może trwać nadal i nie trzeba rezygnować z własnych marzeń oraz pragnień, tylko dlatego, że los postanowił sobie z kogoś zadrwić, a życie ustawiło wysoką poprzeczkę. Mało tego, potrafiła wyczuć i odkryć w innych to, co skrywali na dnie serca, pokazując im, że nie warto się zamykać na świat a doceniać każdą chwilę. Takiej przemiany dokonał Borys. Najlepszy i najbardziej rozchwytywany trener piłki nożnej, a przy tym niezwykle przystojny.


„- Kochałeś ją? - pyta

- Nadal ją kocham. Ale musisz wiedzieć, że nasza znajomość nie zaczęła się od łóżka i nigdy w nim się nie skończyła. Aurelia ofiarowała mi znacznie więcej niż ciało. Dała mi swoją uwagę, czas, mnóstwo zrozumienia i ciepła. Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem. Ona mnie… uratowała.”

wtorek, 16 stycznia 2024

"Światełko w oknie" Magdalena Kordel. Recenzja. Czwarty tom serii Miasteczko.

„Serca poszły w odstawkę. Ludzie są mniej wrażliwi. Niby wszędzie światła, latarnie, żarówki, a jednak pomimo to ciemniej jakby i widzą mniej.”

Autor: Magdalena Kordel

Tytuł: Światełko w oknie

Cykl: Miasteczko, tom 4

Wydawnictwo: Znak

Data wydania: 06 - 11 - 2023

Liczba stron: 448

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

W te święta Magdalena Kordel zapali światełko w oknie także dla Ciebie

Basia bardzo potrzebuje cudu. Od kiedy jej tata, Michał, zginął w wypadku samochodowym, dziewczyna z beztroskiej nastolatki musiała stać się mamą nie tylko dla swoich siostrzyczek Emilki i Amelki, ale i dla Kornelii, bo dla niej odejście Michała to cios, strata, z którą nie może się pogodzić. Żyje z duchem męża, zapominając o tym, że właśnie teraz córki najbardziej potrzebują jej miłości.

Klementynę opuściła magia. Pierniki, które co roku piekła, kierowana jakby nadprzyrodzoną mocą, zupełnie jej nie wychodzą. Nie rozumie, co się wydarzyło, i nie wie, jak temu zaradzić. Martwi się, że w tegoroczne święta zawiedzie wszystkich – swoich najbliższych i tych, którzy bez jej wypieków nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia.

Na szczęście są Imka i Miłka, przyjaciółki, które nie dopuszczą do tego, by tegoroczna Gwiazdka okazała się katastrofą.

Kornelia, Basia i bliźniaczki przeprowadzają się do Miasteczka, a tam Duchy Świąt biorą sprawy w swoje ręce. Bożonarodzeniowa magia z każdym dniem powoli zaczyna działać, a w ich serca Wstępuje nadzieja.

Światełko w oknie to niezwykła opowieść pełna emocji. Wzruszająca nawet tych, którzy świąt się boją i dla których ten czas stracił magię. Historia o sile przyjaźni i rodziny, o nowych początkach i o tym, że kiedy uwierzymy w drugiego człowieka, cuda po prostu zaczynają się dziać. Wystarczy dać im szansę.

 


 „A ja ci tyle razy powtarzałam, że po to ma się przyjaciół, żeby te kłopoty dzielić. Takie podzielone z miejsca tracą na objętości i wadze i łatwiej się z nimi uporać.”

Magdalena Kordel po raz kolejny zabrała mnie w niezwykłą podróż. Jak ja kocham książki autorki, to nawet sobie nie wyobrażacie. A „światełko w oknie” to najbardziej czarująca, magiczna i świąteczna powieść jaką do tej pory miałam okazję przeczytać.

Sięgając po książkę, nie spodziewałam się, że tak mnie zaczaruje. Już na samym wstępie zaintrygował mnie opis, który nawiązywał do ‘Opowieści wigilijnej”, którą uwielbiam. A później…, a później to już popłynęłam z nurtem powieści i przepadłam na amen.

Historia nie jest słodka i cukierkowa, jak pierniki Klementyny. Ale otulona tym zapachem korzennych przypraw, które w okresie świątecznym pachną najpiękniej, sprawia, że staje się ona niczym ciasto dojrzewające, które z każdym dniem musi nabrać mocy, by na koniec najlepiej smakowało.

Takie było właśnie życie Korneli i trzech jej córeczek: Basi i bliźniaczek – Emilki i Amelki. Strata męża i ojca, to prawdziwa tragedia dla całej rodziny, ale strata przed samymi świętami to podwójna tragedia. Bo jak tu się cieszyć ze świątecznej atmosfery, z narodzin Jezuska, z choinki ze spotkania z najbliższymi? Skoro, jedno, najważniejsze miejsce przy stole będzie już zawsze puste.

„Żadnej nie przyszło do głowy, że czasem trzeba połknąć pigułkę na sen, żeby móc się w końcu przebudzić…”

poniedziałek, 15 stycznia 2024

"Lilie Królowej. Matki. Recenzja. Trzeci tom serii Lilie Królowej - saga średniowieczna.

 „Gdy zbyt długo spoglądasz na ciemność, ona również zaczyna patrzeć na ciebie.”

Autor: Lucyna Olejniczak

Tytuł: Lilie Królowej. Matki.

Cykl: Lilie Królowej - saga średniowieczna, tom 3

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Data wydania: 27 - 06 - 2023

Liczba stron: 560

Gatunek: powieść historyczna

 


Podczas zimowej zamieci w ponurym rożnowskim zamku rozstrzygają się losy byłych dwórek królowej Jadwigi.


Pięć lat później – w roku 1397 – wydarzenia te zdają się już tylko odległym koszmarem.

Zarówno Amalia, jak i jej litewscy przyjaciele założyli rodziny i muszą się odnaleźć w nowych rolach. 

Węgierka jest teraz żoną młodego uczonego, który aktywnie uczestniczy w pracach przy odnowieniu Studium Generale, czyli Akademii Krakowskiej. Milda staje się częścią bogatej kupieckiej rodziny. Tymczasem Varnas porzuca wojenne rzemiosło i osiada w nadanej mu przez króla podkrakowskiej wsi, gdzie odkrywa, że otaczający ją las chowa prastarą tajemnicę.


Początek 1399 roku zapowiada szczęśliwe wydarzenia. Królowa Jadwiga spodziewa się w końcu upragnionego dziecka.


Lecz właśnie wtedy nad Krakowem zaczynają się gromadzić czarne chmury.

 


„Lilie Królowej. Matki” to trzeci tom sagi średniowiecznej Lucyny Olejniczak. Nie miałam okazji przeczytać pierwszych dwóch części, ale po tej lekturze, bardzo chcę poznać wcześniejsze losy Amalii i Mildy, dwórek Królowej Jadwigi.

Powieść historyczna, ma to do siebie, że czytając ją możemy przenieść się w czasy tak dalekie i tak zupełnie inne, niż te obecne. Możemy zobaczyć, jak przez okres ponad 600 lat, zmieniała się kultura, obyczaje. To jak ówcześnie wyglądały rządy za panowania królów i co było wówczas najważniejsze. Jedno pozostało bez zmian. A była to miłość, zazdrość i nienawiść. Bez względu na epokę, te trzy rzeczy wciąż są aktualne.

Zarówno Amalia jak i Milda, nie miały łatwego życia. Wciąż musiały mierzyć się z przychylnością otoczenia, a także z miłością na którą nie zawsze otrzymywało się pozwolenie i była źle odbierana wśród otoczenia.

niedziela, 14 stycznia 2024

Walternienburg. Styczeń 2024. Wysoki stan wody w Saksonii-Anhalt.

Pamiętacie jak we wrześniu 2023 roku pisaliśmy Wam o Osadzie Walternienburg?


Poniżej podaję Wam link do artykułu: 

Gród Walternienburg - osada słowiańska w Saksonii- Anhalt.

Na naszym kanale, możecie zobaczyć również film.


Niestety od jakiegoś czasu poziom wody w Niemczech, drastycznie wzrósł. W dodatku ostatnio znów spadł śnieg, który momentalnie się stopił. A co jakiś czas pada deszcz. Dotknęło to również naszego regionu.



Wczoraj zrobiliśmy sobie spacer, do miejsc, które lubimy odwiedzać. To co zobaczyliśmy zupełnie nas zaskoczyło i się tego nie spodziewaliśmy. 


Woda podeszła, aż pod sam Gród. Mimo iż do głównej rzeki Elbe( polskiej Łaby, bo ona płynie również przez nasz kraj) jest jeszcze 4km to poziom jest tak wysoki, że małe rzeczki, które się z nią łączą, tak jak rzeka Nuthe, po prostu wylewają wszędzie, gdzie teren jest obniżony.







czwartek, 11 stycznia 2024

"Zostań już na zawsze" Ilona Gołębiewska. Recenzja. Trzeci tom serii - Zaufaj swojemu sercu.

 „Warto spróbować. Są pewne sprawy, którymi trzeba się zająć nawet po latach.”

Autor: Ilona Gołębiewska

Tytuł: Zostań już na zawsze

Seria: Zaufaj swojemu sercu, tom 3

Wydawnictwo: Muza

Data wydania: 19 - 07 – 2023

Liczba stron: 320

Gatunek: powieść obyczajowa

 

Ucieczka przed przeszłością, niespodziewana szansa od losu i gorące uczucie, które pojawia się w trudnym momencie życia…

Czasami przychodzi taki dzień, kiedy trzeba wszystko zostawić za sobą i odważnie ruszyć w nieznane. Kamila Bardo wie, co to znaczy stanąć na życiowym zakręcie. Niedawno wróciła do Polski i w stolicy układa swoje życie. Ma ciekawą pracę, średnio udany związek, ale z nadzieją patrzy w przyszłość.

Jednak życie Kamili zaczyna się komplikować. W pracy pada ofiarą mobbingu ze strony przełożonego, związek z Hubertem przechodzi kryzys, a na jej drodze pojawia się ktoś z przeszłości. Chcąc ratować siebie, nawiązuje kontakt z bratem i za jego namową po kilkunastu latach odwiedza rodzinne Budlewice na Mazurach. To powoduje wiele zmian. Kamila ucieka z pracy i dostaje nową w salonie meblowym brata, nadzoruje rewitalizację starego ogrodu i próbuje naprawić złe relacje z matką. Poznaje również Janka, architekta krajobrazu, którego pamięta z czasów dzieciństwa. Boi się wyznać mu swoje tajemnice, przez które grozi jej prawdziwe niebezpieczeństwo…

Czy życie z dala od rodziny może dać szczęście? Co jest lepsze – szczery związek czy niezobowiązująca relacja? Czy warto żyć przeszłością?

Porywająca, pełna emocji i tajemnicza historia o tym, że czasami warto zamknąć za sobą wszystkie drzwi i z odwagą ruszyć w świat. Przeszłość jest tym, co trzeba pożegnać na zawsze. Liczy się jedynie to, co dopiero przed nami. Trzeba zaufać swojemu sercu. Kto wie, może za kolejnym zakrętem czeka na nas wielkie szczęście?

 


„Tak sobie myślę, na ile jestem dobrym człowiekiem, a na ile kimś, kto co jakiś czas rozwala komuś życie.”

„Zostań już na zawsze” to trzecie spotkanie z bohaterami rodziny Bardo. Tym razem poznajemy tajemnice najmłodszej z sióstr – Kamili.

Co takiego wydarzyło się kilkanaście lat temu, że zaraz po maturze Kamila opuściła swój rodzinny dom i wyjechała zagranicę w poszukiwaniu lepszego życia? Ale, czy to życie było takie cudowne? Zmierzenie się z brutalną rzeczywistością nie było łatwe, tym bardziej, że można było liczyć jedynie na siebie.

Kilka lat później Kamila wraca do Warszawy i podejmuje pracę w korporacji, gdzie bardzo szybko pnie się po szczeblach kariery, a jej praca zostaje doceniona przez szefostwo. Niestety przez to, że jest piękną i zdolną kobietą, bardzo szybko staje się ofiarą mobbingu przez swojego przełożonego. W dodatku życie prywatne z partnerem, z którym mieszka również zaczęło się sypać. Kiedy Hubert traci pracę, staje się nieznośny i między nimi coraz częściej dochodzi do nieporozumień i kłótni. A żeby tego było mało, ktoś z przeszłości zaczyna przypominać o sobie i szuka dziewczyny, a tego właśnie najbardziej się bała. Że przeszłość zapuka do drzwi.

Wszelkie projekty i fotografie na tej stronie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez naszej zgody jest zabronione. Copyright © 2018-2024 Anna&Sebastian