„Dla miłości człowiek gotowy jest poświęcić swoje ciało, pogodzić się z cierpieniem i postradać zmysły. Z jej braku- nawet odebrać sobie życie.”Autor: Kinga Jesman
Tytuł: Almas, Diament Pustyni
Cykl: Klejnoty
Dubaju, tom 1
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 23 - 11 – 2023
Liczba stron: 512
Gatunek: powieść obyczajowa
“Almas, Diament Pustyni” to historia młodej Jemenki, która wraz z mamą i dwiema siostrami opuszcza ojczyznę i wylatuje do słynącego z dobrobytu kraju.
Po tym jak odszedł od nich psychopatyczny ojciec, ale też jedyny żywiciel rodziny zostają narażone na śmierć głodową.
Pomimo że Zjednoczone Emiraty Arabskie oferują wiele, to Jemenkom ciągle brakuje funduszy.
Z tego powodu Almas, najstarsza z córek, za namową kuzynki trafia na
owiane tajemnicą imprezy szejka Dubaju. Przekonana, że jej jedynym obowiązkiem
będzie zabawianie mężczyzn rozmową, nie spodziewa się, czym naprawdę przyjdzie
jej zapłacić za wygodne życie rodziny.
Czy w miejscu takim jak Imprezy Szejka Dubaju można spotkać miłość życia?
Sprzedając ciało i stając się dostępną dla każdego z gości pałacu?
Jemenka i Marokańczyk. Ogień i woda. Seks, morderstwo, porwanie. Skusisz się?
„Nieważne, ile związków wokół się wypala, i tak wierzymy, że właśnie nasz będzie stabilny. Że nasza miłość wyjątkowa pokona wszelkie przeszkody.”
Almas nie miała łatwego dzieciństwa. Mieszkała z
matką i dwiema młodszymi jeszcze od niej siostrami w Jemenie. Ojciec tyran, od
maleńkiego znęcał się nad żoną i dziewczynkami, a kultura tego kraju, nie
pozwalała na dyskusje z głową rodziny. Pokornie musiały znosić tortury i być
posłuszne swojemu karmicielowi i oprawcy. Nie wolno im było nawet uronić łzy.
Pochodziły z biednej rodziny i ani matka, ani
dziewczynki, nie miały wykształcenia. W tamtym kraju, niewiele kobiet mogło
pracować. Jedyne zawody jakie mogły wykonywać, to była bibliotekarka,
nauczycielka ewentualnie pomoc w szpitalu. Dlatego też, mało kobiet zdobywało
wykształcenie, bo raz, że było ono bardzo kosztowne, a dwa… kobiety w tym
kraju, praktycznie od urodzenia, były skazane na usługiwanie swojemu przyszłemu
mężowi i życiu na jego łasce. Po ślubie, nie mogły bez zgody męża nawet
opuszczać domu, bo za złamanie tego, czekała ich surowa kara. Podobnie było z
rozwodami, jedynie mężczyzna, mógł dać go żonie. Często to też kończyło się dla
żony i jego dzieci śmiercią głodową. Bowiem, bez wykształcenia i pracy, nie
było szansy przeżycia na ulicy. W dodatku, Jemen słynął z ataków terrorystycznych
i ulice były niebezpieczne i pełne podejrzanych osób.
Taki los mógł spotkać również Almas i jej rodzinę.
Ich ojciec zostawił je dla innej kobiety, nie przejmując się losem swojej
rodziny. Pewnego dnia po prostu zniknął. Niewiele się zastanawiając, matka
dziewczynek z pieniędzy ze sprzedaży domu, wyrobiła im paszporty i wyjechały
odszukać rodzoną siostrę mamy, która mieszkała w bogatych Emiratach Arabskich.
Udało im się ją odnaleźć i siostra przygarnęła je
pod swój dach. Ale, tu zaczęły pojawiać się kolejne problemy.
Dubaj słynie z bogactwa, ale też kultury zupełnie
innej niż obwiązywała w Jemenie. Tu kobieta, nie dość, że musi być zadbana to
musi posiadać wykształcenie, które było obowiązkowe. Niestety szkoła, była
jeszcze droższa niż w Jemenie. Ale co zrobić, jeśli nie ma się pieniędzy? W
dodatku wizy, po miesiącu traciły ważność. Aby je przedłużyć trzeba było wrócić
do swojego kraju, co w ogóle nie wchodziło w grę. Albo zmienić je na wizy
rezydentów. I tu, matka musiała znaleźć pracę, co było również nierealne, ze
względu na brak wykształcenia. Albo poślubić lokalnego mężczyznę. I tu pojawiał
się kolejny problem, bowiem miała już trzy córki.
Decyzja nie była łatwa. Almas miała dopiero 16
lat, jej siostry 10 lat i 13 lat. Ślub matki z jakimkolwiek mężczyzną w
momencie adopcji, mógł sprawić, że to on będzie decydował o losie córek i mógłby
wydać je za mąż, za kogokolwiek. Często nawet przyjmując korzyść materialną. Kupienie
wizy po znajomości, niestety sporo też kosztowało, na co nie mogły sobie
pozwolić. A jeszcze droższa była edukacja.
Poziom edukacji dziewczyn był bardzo niski i
musiały wiele nadrobić. Ze względu na bardzo wysokie koszty, trafiły do niszowej
szkoły hinduskiej mieszanej, gdzie były wyśmiewane i nie miały łatwego życia.
Przeszłość jednak pozwoliła im przetrwać. Niejednokrotnie torturowane przez
ojca, nauczyły się zaciskać zęby i nie pokazywać swoich emocji. Wszystko po to,
by przetrwać i nie wrócić do kraju.
Długi matki jednak zaczęły szybko rosnąć. Koszty
utrzymania zaczęły ją przerastać. Z propozycją poprawy sytuacji finansowej
przyszła ich kuzynka Samira. Zaproponowała Almas, żeby pojechała z nią do
Pałacu Szejków Arabskich. W jeden wieczór można zarobić duże pieniądze. Wystarczy
tylko zabawiać ich rozmową i im towarzyszyć podczas wieczorów.
Almas, była piękną i zgrabną kobietą, więc bez
problemu dostała wejściówkę VIP do Pałacu. Matka oczywiście nie widziała
żadnego problemu, w tym by córka pomogła utrzymać rodzinę. W końcu edukacja
była najważniejsza, a przecież to tylko o to chodziło, by dziewczynki mogły się
uczyć? Z zarobionych pieniędzy Almas np. mogła pójść na studia i zostać
lekarką, tak jak marzyła.
Czy tak do końca matka udawała nieświadomą tego,
co dzieje się za murami pałacu? Czy była tak zaślepiona ilością przynoszonych
pieniędzy, że postanowiła poświęć własne dziecko?
Czy można kogoś pokochać tak mocno, że jest się w
stanie poświęcić jeszcze bardziej w imię miłości?
Co takiego się wydarzyło i jaka historia kryje się
za tymi murami?
Koniecznie musicie o tym przeczytać. Nie mogę Wam
nic zdradzić, bo odbiorę Wam tę przyjemność.
Zdradzę tylko tyle, że poza wręcz smutną historią
Almas i tego co musiała przeżyć i ile znieść, będą też miłe chwile. Nie
zabraknie wątku miłosnego i nadziei, że może jednak nie wszystko jest jeszcze
stracone? Nie zabraknie w tek książki emocji. Nimi jest wypełniona bowiem po
brzegi.
„Kiedy kochamy, jesteśmy gotowi do poświęceń.”
Czy Almas uda się wyrwać z tego koszmaru? Czy Pałac
w ogóle można opuścić na własnych warunkach? Czy opuszczenie go jest możliwe,
czy jednak kończy się śmiercią? Jak wielką cenę będzie musiało zapłacić kilka
osób?
Na te pytanie opowiecie sobie czytając książkę.
„Posłuchaj, Almas. Nie wszystko, co wygląda na
czarno-białe, takie właśnie jest. Czasami wzrok zawodzi, robi sobie z nas
żarty. Zaufaj mi – powtórzył. – Wbrew pozorom to ja jestem w dużo większym
niebezpieczeństwie.”
Pochłonęłam ją dosłownie w jeden wieczór. Czytało
mi się ją szybko i nie potrafiłam odłożyć jej na potem. Byłam bardzo ciekawa,
jak ta historia się potoczy? Co będzie dalej? Ile jest w stanie znieść młoda
dziewczyna, która poświęca swoje ciało, dla rodziny? Robi coś, czego się
brzydzi, a jednak wie, że nie ma innego wyjścia.
Ta historia wciągnęła mnie tak bardzo, że nie
mogłam uwierzyć, że to już koniec.
Z wielką przyjemnością sięgnę po kolejną książkę
Kingi Jesman. Bo choć historia jest fikcją literacką, to możemy dowiedzieć się
wiele o kulturze i zasadach panujących w obu krajach i to jak kobiet są
traktowane, nie jest już wymysłem. Taki niestety się dzieje w tych krajach.
Szczególnie tam, gdzie rządzą w większości mężczyźni, a kobiety nie mają
żadnych praw.
Warto tu też dodać, że autorka książki Kinga
Jesman, na co dzień mieszka i pracuje w Dubaju. Jest szczęśliwą żoną i mamą dwójki
pociech. Dzięki temu może podpatrywać historie, które się dzieją na ulicach,
wśród znajomych. Poznawać kulturę i obyczaje, które wplata do swoich powieści.
Dlatego cieszę się i dziękuję autorce książki za możliwość zrecenzowania i
przeczytania tej książki. Dzięki temu, mogłam poznać bliżej prawa, które obowiązują
w tym kraju i przez chwilę znaleźć się w Dubaju.
Polecam Wam tę książkę gorąco. Naprawdę warto po
nią sięgnąć.
Jeśli podoba Wam się to o czym piszemy na blogu i chcielibyście nas wesprzeć, możecie postawić nam wirtualną kawę. Wystarczy kliknąć w poniższy link.
Każdą wypijemy z wielką przyjemnością i będzie to dla nas ogromna motywacja do dalszej pracy nad blogiem.
Z pozdrowieniami A&S.
Jestem ciekawa tej książki i z ciekawością po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęcająca :)
OdpowiedzUsuń