wtorek, 1 września 2020

Oczy Wilka - Alicja Sinicka. Tom I

„Dzisiejsze słowa nie wymażą wczorajszych uczuć.”


Autor:
Alicja Sinicka

Tytuł: Oczy wilka

Cykl: Oczy wilka (tom 1)

Wydawnictwo: Kobiece

Data wydania: 24 maj 2017

Liczba stron: 308 

Gatunek: literatura współczesna

 

MOJA OCENA: 8/10

 

 

Pierwszy tom bestsellerowej serii Oczy wilka, która zawładnęła sercami polskich czytelniczek!


Spójrz mu w oczy. Wkrocz do świata namiętności, tajemnic i zaskakujących fascynacji.

Lena Kajzer przeprowadza się z Katowic do małej miejscowości Głębia. Zaczyna nowy rozdział w swoim życiu. Jednak stłuczki z terenowym BMW nie było w planach. Podobnie jak jego właściciela.

Artur Mangano to człowiek owiany aurą tajemnicy. Jego jasnobłękitne tęczówki przypominają oczy drapieżnego wilka. Wywołują uczucie lęku, respektu, ale i pożądania.

Dała mu się porwać. Zawładnął nią. Jednak kim naprawdę jest ten człowiek o zniewalającym spojrzeniu?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

 

„Oczy wilka” to drugie moje spotkanie z twórczością Alicji Sinickiej. Po pierwszej przeczytanej książce pt.” Stażystka” (recenzja tutaj), bardzo chętnie sięgnęłam po kolejną. Tym razem książka bardzo odbiegała od poprzedniej. Zupełnie inny styl i zamierzenie autorki.

Lena Kajzer nie ma łatwego życia. Jako dziecko, traci w wypadku samochodowym rodziców. Pod swoją opiekę bierze ją ciotka Melania, która z zawodu jest pisarką. Lena idzie na studia, poznaje tam Jolę, która do Katowic przyjeżdża z miejscowości o nazwie Głębia. Bardzo się zaprzyjaźniają. Niestety ciotka zaczyna chorować. To schizofrenia. Dla pisarza jest to cios. Ciotka nie chce brać leków. W końcu dochodzi do tego, że musi zostać zamknięta w szpitalu, bowiem jej stan pogorszył się na tyle, że nie było innego wyjścia. Musi być pod stała kontrolą lekarzy. Zamknęła się we własnym świecie. Lena kończy studia i za namową przyjaciółki, przyjeżdża do Głębi, gdzie ma podjąć staż w jednej tamtejszych firm, produkujących opakowania dla ekskluzywnych kosmetyków. Mieszkanie będzie wynajmować na spółkę z przyjaciółką i jej chłopakiem Krzyśkiem.

W drodze do Głębi Lenie zaczyna szwankować nawigacja, rozglądając się za właściwym skrętem, nie zauważa na poboczu zaparkowanego luksusowego BMW i wjeżdża w tył samochodu. Jak się okazuje, auto należy do najgroźniejszego i bardzo tajemniczego chłopaka z okolicy Artura Mangano. W dodatku, najprzystojniejszego i najbogatszego faceta o niespotykanych wilczych oczach, który jest synem właściciela firm zajmującą się produkcją kosmetyków jak i opakowań, gdzie staż będzie odbywać Lena. 

I tu zaczyna się cała historia, pełna zwrotów akcji, tajemnic i wciąż pojawiających się nowych okoliczności. Ostrzegana przez przyjaciółkę Lena, przed niebezpiecznym według niej Arturem, mimo to  zakochuje się w nim bez pamięci. Czy to będzie taka zwykła miłość? Czy jednak Artur zafunduje Lenie niezwykłą podróż, gdzie nie zabraknie wrażeń, emocji, łez ale także wzruszeń i mnóstwo miłości.

Muszę przyznać, że początek był dla mnie trochę taki niezbyt wciągający. W pierwszej chwili, po przeczytaniu kilkunastu stron, pomyślałam, no cóż… pewnie będzie to kolejne „50 twarzy Greya”. Do połowy książki, byłam trochę zawiedziona i rozczarowana. Zastanawiałam się, czym są kierowane tak dobre opinie? „Stażystkę” pochłonęłam od pierwszej strony, nie mogąc się oderwać. A tutaj? Mam wrażenie, że czytam baśń, momentami wręcz nierealną. Aż tu nagle, to bum… Przepadłam. Po kolejnych stronach, tak mnie wciągnęła ta historia owiana wciąż nowymi tajemnicami, nieodkrytymi kartami i wyciąganymi kolejnymi Asami z rękawa, że nie mogłam się oderwać. Alicja Sinicka, potrafi jednak zaskoczyć czytelnika. Po raz kolejny zakończenie jest tak niespodziewane, że czytelnik od razu chce więcej.  Podobała mi się, tak bardzo, że już kończę tom drugi. Czy i ten będzie miał również tak piorunujące zakończenie, że od razu trzeba będzie sięgnąć po trzeci tom? To się okaże? Tym czasem polecam Wam książkę, bo jest w zupełności inna od tych, które miałam okazję czytać. Nieprzewidywalna. I za to cenię pisarkę, że potrafi rozpalić w czytelniku sporo emocji i niedowierzania… Będziecie siedzieć i czytać, chcieć więcej i więcej. Pochłaniacz czasu z tą książką gwarantowany.

 

Miłej lektury
A&S


8 komentarzy:

  1. Jeszcze nie czytałam tej ksiazk, a Twoja rzetelna recenzja mnie zachęciła dotyczą tego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem tak bywa, że na początku książka zbytnio nas nie zachęca. Potem jest zwrot akcji i nie możemy się od niej oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam okazji czytać książek tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja brzmi bardzo ciekawie i myślę, że skłonna jestem sięgnąć po książkę przy najbliższej okazji...

    OdpowiedzUsuń
  5. o ile sama książka mnie nie zachwyciła, tak w sowie jestem totalnie zakochana ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli obawy sie nie sprawdziły, a historia stała sie uzależniająca:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lektura chyba nie dla mnie, ale swietna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam dwa tomy i również pomimo iż początek był słaby, to później mnie wciągnęła ta historia. Obecnie z trzecim się wstrzymam, bo boję się, że co za dużo to niezdrowo. Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie projekty i fotografie na tej stronie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez naszej zgody jest zabronione. Copyright © 2018-2024 Anna&Sebastian