Stolarnia Cafe w Łagowie. Klimatyczne miejsce, które koniecznie musicie odwiedzić.

Jest takie miejsce w województwie lubuskim, gdzie trafiając raz, 

człowiek zakochuje się na dłużej. To Łagów w województwie lubuskim.

 Ps. Drodzy czytelnicy na chwilę obecną czekamy na nowy adres kawiarni, bowiem z przyczyn od nich niezależnych, pod tym adresem są już nowi właściciele nie mający nic wspólnego ze Stolarnią Cafe, a kawiarnia Asi i Mariusza szuka nowej lokalizacji, oczywiście nadal pozostanie w Łagowie. 

Jak tylko dostanę informacje o nowym adresie, natychmiast Was o tym poinformuję.

Piękny, mały i klimatyczny.  O Łagowie więcej napiszę w kolejnym poście, dzisiaj zaś chcę Was zaprosić do jednego z miejsc, gdzie już na wejściu można poczuć niesamowity klimat. A mowa o kawiarni o nazwie „Stolarnia Cafe”. 

 

Miejsce to zrobiło na nas niesamowite wrażenie. Ja osobiście jestem ciasto i kawoholiczką i nie wyobrażam sobie dnia bez filiżanki co najmniej dwóch kaw. A przekraczając próg ogrodu Stolarni, wprost nie mogłam się nadziwić tym cudownym miejscem, stworzonym z pasji i miłości.

Stolarnia znajduje się zaraz za amfiteatrem oraz Bramą Marchijską z XV w. w pobliżu również jest Zamek Joannitów, widoczny z tarasu przy kawiarni. Za płotem ogrodu jest również parking, gdzie możemy zaparkować auto. Łagów jest niewielką miejscowością, ale swoim urokiem przyciąga wielu turystów. Miejsce idealne, by naładować baterie na kolejne dni i odpocząć, podziwiając niesamowity park otaczający Zamek. 

Powstała w 2017 roku i jest czynna sezonowo od kwietnia do października. Wcześniej w tym miejscu znajdował się  warsztat stolarski. Nowi właściciele postanowili zachować urok tego miejsca. Właścicielka jest projektantką wnętrz i wraz z mężem, który z zawodu jest pilotem samolotowym, stworzyli niesamowity klimat. Wyremontowali wszystko sami, zachowując większość elementów takich jak np. stare liczniki prądu, które w tamtych czasach były na korki. Kto jeszcze to pamięta? Moi dziadkowie mieli takie liczniki w domu. Surowe ściany, betonową podłogę i  loftowe okna. Powstał również kącik czytelniczo-malarski z zachowaniem starych drzwi i fotela, na którym można usiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Dodatkowo wnętrze oraz ogród zdobią obrazy znakomitego artysty Andrzeja Troca, które można również kupić w Stolarni Cafe. 

 

 

Witryna kawiarni wypełniona jest pysznym i niepowtarzalnym ciastem, wypiekanym przez właścicielkę na miejscu oraz różnego rodzaju deserami, galaretkami i koktajlami. Przyznam szczerze, że miałam problem z wyborem, poważnie. Moje oczy najchętniej spróbowałyby wszystkiego, niestety rozsądek i żołądek, stanowczo wołał: „Nie. Nie dasz rady”. 

Na szczęście w Łagowie, byliśmy dwa dni podczas weekendu i mogłam sobie pozwolić na słodką rozpustę. Miałam okazję spróbować pyszne ciasto „Milka” z dodatkiem rumu, obłęd. Mówię Wam. A drugiego dnia zdecydowałam się, aż na dwa kawałki. Ciasto gruszkowe z białą czekoladą, zachwycające smakiem i sernik marchewkowy z pysznymi przyprawami korzennymi. Niebo w gębie. Pozwoliłam sobie również spróbować od mojego mężczyzny sernik z bananami oraz sernik z mango. I powtórzę po raz kolejny… obłędne i niesamowicie pyszne. Jeśli tylko będziecie w Łagowie, musicie koniecznie odwiedzić to miejsce. Nawet jeśli mieszkacie niedaleko i chcielibyście wypić pyszną kawę, zjeść pyszne ciasto i zresetować się w pięknym ogródku, to z całego serca polecam to miejsce. 

Zapomniałam dodać, że poza klimatycznym miejscem wewnątrz, również na zewnątrz możecie delektować się pysznym ciastem oraz kawą na tarasie, z którego rozlega się piękny widok na ogród oraz zamek Joannitów, który znajduję się kilka metrów dalej a z tarasu widać więżę widokową. Ogród przypomina mi trochę, takie rzymskie wakacje. Piękne kwiaty, obrazy i schody w rzymskim stylu. Taka mała Prowansja. Sielskiego klimatu dodają również stojące niedaleko schodów rowery. Nawet toaleta, która znajduje się na zewnątrz, ma swój urok. 

Stolarnia zachwyca wystrojem i panującą tam atmosferą. My tym miejscem jesteśmy zachwyceni i mam nadzieję, że jak tylko nadarzy się okazja, to zajedziemy tam chociaż na małą chwilkę, by móc po delektować się tą chwilą. A po pysznym deserze, spalić kalorie spacerując po pięknym parku, który znajduję się tuż za amfiteatrem, z przepięknym szmaragdowym jeziorem  lub wchodząc na wieżę, by móc podziwiać piękny widok krajobrazowy  z góry. 

 Serdecznie zapraszamy do odwiedzania mojego profilu na Instagramie.

W zakładce "ŁAGÓW" znajdziecie więcej zdjęć z tego miejsca.

Pozdrawiamy A&S