Między nami - Karolina Winiarska. Recenzja.

„Nigdy nie trać okazji, by powiedzieć innym co czujesz. Nigdy nie trać czasu, by okazać miłość, która wypełnia twoje serce. Nigdy nie skupiaj się zbyt długo na przeszłości, ani nie wyczekuj nieustająco przyszłości. Żyj, po prostu żyj, najpiękniej, jak tylko się da.”

 

Autor: Karolina Winiarska

Tytuł: Między nami

Seria: W Twoją Stronę

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 19-01-2022

Liczba stron: 352

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

MOJA OCENA: 9/10

 

Felicja - atrakcyjna kobieta sukcesu, w której zakochują się wszyscy faceci, oraz Łucja - matka i żona, która pozwala sobie na chwilę zapomnienia, a potem gorzko tego żałuje.

Rozstania i powroty, łzy wzruszenia i radości - czyli wszystko to, co przynosi nam życie.

Łucja i Felicja powracają na kartach nowej powieści. Próbują odbudować swoje życie po problemach, z którymi musiały się zmierzyć. Niestety okazuje się, że nie jest to ani proste, ani oczywiste.
Felicja, poskramiając swój ognisty temperament w imię miłości, szybko zaczyna się dusić. Czy ucieczka do malowniczej Szkocji będzie dobrym rozwiązaniem jej trosk? Łucja wyjeżdża do domu babci Michaliny. Tymczasem jej mąż robi wszystko, by boleśnie odczuła konsekwencje swoich błędów. Do czego doprowadzi chęć zemsty Cezarego?

Czy Michalina zdoła ocalić wnuczkę? Może odpowiedź na wątpliwości sióstr znajduje się na kartach zapomnianego pamiętnika seniorki rodu?

„Między nami” to kobieca opowieść o stawianiu czoła życiu i jego przeciwnościom. To także historia o sile kobiecych więzi, sztuce podnoszenia się z kolan oraz o tym, jak ważne są nasze korzenie. Bohaterki po raz kolejny dają nam lekcję, jak wspierając się, stworzyć dobre i wartościowe życie. Ta historia to dowód na to, że siła jest kobietą.

„Nie mów i nie myśl, co powinnaś. Zatrzymaj się i rozejrzyj. Potem poczuj, czego chcesz. Nie, co powinnaś chcieć, ale czego tak naprawdę pragniesz. Najgorsze, co można w życiu zrobić, to nie słuchać siebie. A czasami wystarczy naprawdę niewiele: kilka głębokich oddechów czy zerknięcie w niebo.”

„Między nami” Karoliny Winiarskiej, to kontynuacja pierwszego tomu pt. „W Twoją stronę”. Poznajemy w niej losy i dylematy  głównych  bohaterek, sióstr – Łucji i Felicji, ich babci Michaliny. Dlatego, by bardziej zagłębić się w historię i przeżyć te emocje, które towarzyszą naszym bohaterom, koniecznie trzeba rozpocząć czytanie od pierwszej części.

„Życie jest pasmem zaskoczeń. Nikt nie może przewidzieć kolejnej minuty, tylko los wie, jakie szykuje niezwykłości.”

Tutaj emocji również nie zabraknie, ale w porównaniu z pierwszym tomem, mam wrażenie, że jest ich troszkę mniej, a zbyt dużo opisów wydarzeń.

„Nie mów i nie myśl, co powinnaś. Zatrzymaj się i rozejrzyj. Potem poczuj, czego chcesz. Nie, co powinnaś chcieć, ale czego tak naprawdę pragniesz. Najgorsze, co można w życiu zrobić, to nie słuchać siebie. A czasami wystarczy naprawdę niewiele: kilka głębokich oddechów czy zerknięcie w niebo.”

Najnowsza powieść, to również nowy rozdział w życiu naszych bohaterek.

„Życie to zawsze cudowna opowieść, nawet jeśli zdarzają się w nim smutne lub trudne chwile. One pozwalają nam docenić to, co piękne.”

Felicja, mimo iż wydawać się mogło, że w końcu jest szczęśliwa u boku Andrzeja, to w pewnym momencie zaczyna ją to szczęście przytłaczać. Nie potrafi rozmawiać o swoich uczuciach, czeka wciąż, by z tą inicjatywą wyszedł jako pierwszy partner, który nie jest świadomy tego, co się dzieje w jej głowie. Przecież ma sielskie życie, piękny domek, kochającego mężczyznę u boku… Ale czy to Felicji wystarczy? Dla dziewczyny z tak ogromnym temperamentem, która zawsze od życia chciała więcej, i więcej? Czy spontaniczny wyjazd do Szkocji pomoże odnaleźć jej tą właściwą drogę i szczęście, którego szuka?

„W życiu nigdy nic nie wiadomo. Wszystko się zmienia i w każdej chwili zmienić się może.”

Łucji również nie udało się zamknąć przeszłości. Okazuje się, że mąż nie potrafił wybaczyć jej zdrady. Oboje cierpią i muszą odnaleźć właściwą drogę. Niestety żal męża i uraza do żony, nie ułatwiają tego. Cezary próbuje za wszelką cenę ukarać Łucję, gdzie kartą przetargową stają się niestety dzieci. Ile jeszcze bólu, cierpienia będą musieli znieść? Czy mszczenie się na drugiej osobie, która kiedyś była tą jedyną, najważniejszą na świecie przyniesie zamierzone efekty? Czy niszcząc kogoś bliskiego z premedytacją, przyniesiemy sobie ulgę? Z jakimi wyrzeczeniami będą oboje musieli się zmierzyć? I czy Łucji uda się odzyskać dzieci i stracony czas? O tym musicie sami oczywiście przeczytać.

„Miłość jest w każdym z nas. Tylko łatwiej oczekiwać, że dostaniemy ją od innych. Nie wierzymy we własną wartość. W czym miłość mężczyzny do mnie jest lepsza od mojej miłości do siebie samej? W czym moja jest gorsza?”

W każdej książce jest też taki dobry duch, który nad wszystkim czuwa i próbuje ochronić swoją rodzinę. I tutaj jest to babcia Michalina. Kobieta o złotym sercu, która zawsze służy dobrą radą i widzi więcej niż inni. Jest bardziej doświadczona przez życie i sporo mądrości z niego wyniosła.

„To właśnie oni nauczyli ją, że miłość to radość, wolność i wdzięczność. Nie uroda, młodość czy ciągły zachwyt – ale oddanie, troska i czułość.”

Babcia Michalina nie miała lekko. Czasy w jakich przyszło jej żyć jako dziecko, nie były łatwe. W pierwszej części poznajemy historię  jej rodziny. Tutaj dostajemy odpowiedź na pytania, które tam zostały bez odpowiedzi.  Poznajemy dalsze losy babci. I muszę przyznać, że ta historia, chyba najwięcej emocji mnie kosztowała.  Być może dlatego, że uwielbiam odkrywać  historie sprzed lat, rodzinne tajemnice.

„Miłość jest w każdym z nas. Tylko łatwiej oczekiwać, że dostaniemy ją od innych. Nie wierzymy we własną wartość. W czym miłość mężczyzny do mnie jest lepsza od mojej miłości do siebie samej? W czym moja jest gorsza?”

Te kobiety nie miały w życiu łatwo. Zawsze musiały dokonywać na swojej drodze wyborów, które kierowały ich dalszym losem. Czy zawsze były trafne? Czy niestety dokonanie niewłaściwego wyboru, skutkowało wybraniem nieodpowiedniej drogi, a co za tym idzie konsekwencji, które przechodziły na kolejne pokolenia?

„Samo wydarzenie nie jest ważne. Ważniejsze jest to, jakie wywołuje emocje i jakie ma konsekwencje.”

„Między nami” to powieść bardzo życiowa, pełna emocji i trudności z którymi muszą się mierzyć bohaterowie. Tak jak w życiu, nie wszystko jest łatwe, proste i kolorowe. Czasami by osiągnąć szczęście, trzeba się sporo natrudzić i tak jest tutaj. Każdy musi wybrać odpowiedni kierunek i stawić czoło wyzwaniom, które los rzuca im pod nogi. Czy im się to uda? Czy będą potrafiły docenić to, co czasami jest niewidoczne dla oczu? Czy słowo „rodzina” zyska tutaj nowe znaczenie i moc, której tak naprawdę zawsze brakowało?

„Czasami zdarza się tak, że choć widzimy kogoś po raz pierwszy, mamy wrażenie, że jest on obecny w naszym życiu od zawsze. Nawiązuje się wtedy natychmiastowa nić sympatii.”

Koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Nie jest to łatwa historia, ale bardzo mądra i dająca do myślenia. Bo gwarantuję, że po jej przeczytaniu, jeszcze troszkę z Wami zostanie.

„Życie to zmiana. Nic nie jest nam dane na zawsze: ani żaden człowiek, ani żadna sytuacja. Wszystko się zmienia nieustająco. Możesz z tym walczyć, ale przegrasz, albo możesz to zaakceptować i czuć szczęście.”

 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

A jeśli podoba Wam się to o czym piszę na blogu i chcielibyście mnie wesprzeć, możecie postawić mi wirtualną kawę. Wystarczy kliknąć w poniższy link. 

POSTAW MI KAWĘ