czwartek, 16 maja 2024

"Willa przy Perłowej" Paulina Molicka. Recenzja. Drugi tom serii - Księgarenka na Miłosnej.

„Przyjaźń nie polega na ciągłym dawaniu. I jeszcze, i jeszcze. Żadna studnia najgłębszego serca nie jest bez dna. Przyjaźń to wymiana - emocji, uczuć, pewnego rodzaju doładowania wewnętrznych akumulatorów.”

Autor: Paulina Molicka

Tytuł: Willa przy Perłowej

Cykl: Księgarenka, tom 2

Wydawnictwo: Dragon

Data wydania: 24- 04 - 2024

Liczba stron: 320

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

Na rozstaju dróg, z czerwoną walizką stoi ona – Michalina Sarnecka. 

Dziewczyna, którą los przywiódł do małego miasteczka, gdzie zamieszkuje z niewidzianym dawno stryjem. 

Szybko zakochuje się w nowym miejscu – zaprzyjaźnia z Olą z księgarenki przy Miłosnej i nawiązuje więzi z kolejnymi mieszkańcami. 

Kiedy przypadkowo pomaga starszej pani, trafia do Willi przy Perłowej. Prowadzone przez trzy pokolenia rodziny Wolskich miejsce, boryka się z kłopotami finansowymi i będzie musiało zostać zamknięte. Jako specjalistka od marketingu Michalina oferuje swoje wsparcie, by pomóc uratować kameralny pensjonat. Wkrótce przeprowadza się do willi, gdzie na swojej drodze spotyka Adama – wnuka właścicielki. Mężczyzna niekoniecznie pała sympatią do dziewczyny…

Dlaczego Michalina uciekła od rodziny? Czy uda się jej przekonać do siebie i swoich pomysłów Adama?

Czy Willa przy Perłowej znowu zacznie tętnić życiem?

"Willa przy Perłowej" to urocza opowieść o tym, że w najmniej oczekiwanym momencie życie proponuje nam nowe doznania, emocje i wrażenia.


„Wam, młodym, wydaje się, że ci starsi to już tylko powinni siedzieć w domu z nosem w krzyżówkach, książkach lub przed telewizorem. A tak naprawdę starsi to najlepsi przyjaciele życia. Mają za sobą historię, o których nie przeczyta się w podręcznikach, a powinno. Widzieli i przeżyli nie jedno. Obyśmy  jak najdłużej mogli czerpać z ich doświadczenia, siły i pokory jednocześnie.”

Jak ja czekałam na tę książkę, to nawet sobie tego nie wyobrażacie. Pierwsza część pt. „Księgarenka na Miłosnej”, tak bardzo mi się spodobała, że z niecierpliwością czekałam na „Willę przy Perłowej”.

I się nie zawiodłam. Ta książka jest niczym otulacz. Przynosi spokój, ukojenie i zabiera nas do świata, z którego nie ma ochoty się wyjść.

„Miłość zawsze ma szansę – dopóki biją dwa serca. Dopóki łączą się we wspólnym rytmie czułości, namiętności, troski i wzajemnego szacunku.”

„Willa przy Perłowej” to miejsce do którego bardzo bym chciała pojechać. Wynająć w niej pokoik, zasmakować przepysznej kuchni Irenki, poznać osobiście te trzy przesympatyczne panie, które nią zarządzają – Krystynę, Grażynę i Irenkę. Wybrać się do Księgarenki przy Miłosnej i poznać bliżej Olę. Zaprzyjaźnić z Michaliną i Zosią.

Obok tej książki nie da się przejść obojętnie. Właśnie takiej lektury potrzebowałam.

 „Była przeciwniczką skreślania, niszczenia, zamykania drzwi przed drugim człowiekiem. Uważała, że każdy zasługuje na drugą szansę, bo każdy ma prawo do błędu. Idealni ludzie przecież nie istnieli.”

W tej części poznajemy Michalinę, która przyjechała do Nałęczowa, do swojego wuja Mikołaja. Mimo iż nie mieli ze sobą kontaktu od lat, przyjął ją pod swój dach o nic nie pytając. Wiedział, że kiedyś nastąpi moment kiedy usiądą i wszelkie pytania, otrzymają odpowiedzi.

„Babcia Aniela powiadała, że nie ma przypadków, są tylko Boże plany, których w danym momencie jeszcze nie widzimy albo nie rozumiemy.”

W międzyczasie Michalina przypadkowo, a może i nie… bo jak wiadomo nic nie dzieje się bez przyczyny… Trafia do Willi przy Perłowej i poznaje trzy przesympatyczne kobiety, które próbują za wszelką cenę uratować Wille przed bankructwem. Z racji tego, iż dziewczyna zna się na rzeczy, bowiem jest specjalistką od marketingu, postanawia pomóc uratować to miejsce. Nie ma łatwego zadania, bowiem mało kto wie, że takie miejsce istnieje, w dodatku wszystko się komplikuje, bowiem syn Grażyny, utrudnia dziewczynie to zadanie.

wtorek, 14 maja 2024

"Ulotny zapach czereśni" Magdalena Witkiewicz. Recenzja. Drugi tom serii - Czereśnie zawsze muszą być dwie.

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnieniach na wieki, a tracisz je już po chwili. Ale któregoś dnia drobny szczegół może przypomnieć ci wszystko…”

Autor: Magdalena Witkiewicz

Tytuł: Ulotny zapach czereśni

Cykl: Czereśnie zawsze muszą być dwie, tom 2

Wydawnictwo: Flow

Data wydania: 24 – 04 - 2024

Liczba stron: 448

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

Marianna zaczyna nowe życie. Podczas przeprowadzki w jednej z książek znajduje zasuszone liście bluszczu. Momentalnie przypomina sobie spacer przed laty, kiedy w łódzkim parku Rejtana spędziła cudowne chwile z Michałem, mężczyzną, którego kochała.

Piękne wspomnienie sprawia, że odżywają skrywane przez lata emocje – rozgoryczenie spowodowane niechęcią rodziny do jej wybranka i tęsknotę za niespełnioną miłością. Zapisane w pamięci kadry z beztroskiej młodości przywołują również tragiczne losy prababci Elsy…

Elsa Zellmer pochodziła z zamożnej rodziny o niemieckich korzeniach. Wbrew bliskim wyszła za mąż za Maksymiliana Brzozowskiego, syna zubożałych polskich patriotów. Niezwykła miłość zwykłych nastolatków pokonała wiele trudności i wszystko wskazywało na to, że ta historia znajdzie szczęśliwe zakończenie. Wtedy jednak kapryśny los zesłał na nich ogromną tragedię...

Czy rodzina Elsy widziała więcej niż oczy zakochanej kobiety? Czy Marianna odważy się odczarować przeszłość? Czy dzięki poznaniu losów prababki sprawi, że drzewko rodowe rozkwitnie szczęściem?

To opowieść o uczuciach ulotnych jak zapach czereśni, których owoce smakują słodko bez względu na upływający czas i przeciwności losu.


„Życie jest chwilą. Składa się z miliona ulotnych momentów, których czasem nawet nie dostrzegamy. Czasem coś się dzieje w mgnieniu oka i nim to zauważymy i zdążymy zareagować, jest zbyt późno, by zmienić bieg wydarzeń. Często nie zdajemy sobie sprawy, że to, co się wydarzyło bądź nie wydarzyło, ma ogromny wpływ na przyszłe pokolenia.”

Magdalena Witkiewicz po raz kolejny zabrała mnie w cudowną podróż. Otulona zapachem czereśni, zatopiłam się dosłownie w każdej stronie.

Z każdą książką autorka stawia sobie wysoką poprzeczkę i jestem pod ogromnym wrażenie, z jaką lekkością ją pokonuje.

„Ulotny zapach czereśni” to książka z którą spędzicie wspaniałe chwile. Przeniesiemy się do magicznej Łodzi i Gdańska – poznamy daleką przeszłość prababci Marianny -  Elsy za czasów przedwojennych, odwiedzimy lata 90 poznając dalszą historię rodzinną oraz poznamy teraźniejszość. Wszystko to przeplatane w tak piękny i ciekawy sposób, że trudno tę książkę odłożyć, bo ciekawość co będzie dalej, jest o wiele większa.

„- Gdybym tylko mogła być szczęśliwa, po drodze nie raniąc innych.

- Nie zawsze tak się da. Często jest tak, że radość równoważy się smutkiem.”

Marianna znajduje książkę z zasuszonym kwiatem bluszczu. Budzą się w niej wspomnienia. Powracają uczucia, emocje. Czy miłość prawdziwa, ta, która sprawia, że motylki fruwają w brzuchu istnieje naprawdę? A może to tylko sen? A może, to my dokonujemy złych wyborów?

„W życiu należy się kierować najpierw rozumem, a potem sercem. Taka zasada gwarantuje szczęście.”

Czy aby na pewno?

A może to właśnie serce, cały czas nam podpowiada, którą drogę powinniśmy wybrać, by osiągnąć szczęście. A my wciąż wybieramy na przekór, idąc pod prąd, pokonując zakręty…

niedziela, 12 maja 2024

"Gorzka cena wolności" Elżbieta Gizela Erban. Recenzja. Siódmy tom serii Kochankowie Burzy.

”Czasami zadaję sobie pytanie, czy mężczyźni w ogóle zdają sobie sprawę, co to znaczy wydać na świat dziecko, troszczyć się o jego codzienne potrzeby, zamartwiać się, gdy choruje i poświęcać mu każdą chwilę. Wydaje mi się, że nie mają o tym wyobrażenia. Uczyniwszy nas matkami, odeszli d walki, pozostawiając nas na pastwę losu. Żyjemy w ciągłej niepewności, ni to panny, ni wdowy. A przecież wszystkie jesteśmy młode i pragniemy miłości. Marzymy, aby ten, którego poślubiliśmy, opiekował się nami, był przy nas na dobre i na złe.”

Autor: Elżbieta Gizela Erban

Tytuł: Gorzka cena wolności

Cykl: Kochankowie Burzy, tom 7

Wydawnictwo: Videograf S.A.

Data wydania: 14 - 09 - 2023

Liczba stron: 400

Gatunek: powieść historyczna

 

W siódmym tomie cyklu – Gorzka cena wolności – umęczeni potyczkami z nieprzyjacielem i trudami życia w leśnych obozach powstańcy wpadają w zasadzkę w wąwozie.

Aleks zostaje ciężko ranny, a wiele okolicznych domostw pogrąża się w żałobie po poległych. Pod troskliwą opieką żony Klonowiecki powoli dochodzi do zdrowia, jednak wciąż nie wiadomo nic o losach Jaśka i Tadzia. Czekając na wieści o swoich bliskich, kobiety angażują się w przygotowywanie zaopatrzenia dla polskich żołnierzy.

Tymczasem Nina również musi stoczyć bój – ze chciwym i odrzuconym przez nią Starewiczem o dwór w Lipieńcu. Stawką będzie nie tylko rodowy majątek, ale również ukaranie kolaboranta.

Na każdym kroku czają się szpicle zaborców, których wojska pewnego dnia nieoczekiwanie zjawiają się w Zameczku. Pasmo przykrych wiadomości o brutalnie przerwanych biografiach wielu walczących rozjaśnia radosna nowina Emilki. Nikt nie ma już jednak wątpliwości, jak gorzką cenę trzeba będzie zapłacić za wolność.

Niepewne jutro i niepokój o bliskich sprawiają, że młoda hrabina zaczyna darzyć ciepłymi uczuciami ciotkę Marię, która ją dawniej gnębiła. Kiedy mieszkańcom Makowa wydaje się, że chwilowo mogą odetchnąć z ulgą, los zsyła na nich kolejną tragedię, a Nina musi wyruszyć do Warszawy, by ratować więźnia Cytadeli.

Czy wypowiedziane przez wojewodzinę na łożu śmierci proroctwo właśnie ma się ziścić?


„Marzyła o dniu wolnym od obowiązków i codziennych trosk. O dniu bez strachu, murów strzegących przed napaścią, po prostu o życiu w wolnym kraju, gdzie mogliby spokojnie egzystować, gdzie myśli jej krążyłyby beztrosko wokół przyjemnych rozrywek i upojnych nocy, gdzie mogłaby zapomnieć o krwi, przemocy i czyhającej dookoła śmierci.”

Sięgając po każdy kolejny tom tej serii, wiem, że gdy zacznę czytać przepadnę. Elżbieta Gizela Erban każdą książkę napisała w tak interesujący sposób, że ciężko jest ją odłożyć na później, jak już zacznie się czytać.  I bardzo mi ciężko uwierzyć w to, że autorki już z nami nie ma. Miała ogromny talent pisarski i wiedzę. Bo każda historia, jest wnikliwie sprawdzona i opowiedziana w taki sposób, iż mogła by być lekturą obowiązkową na historii. Bo wiele wydarzeń historycznych z walki o niepodległość, działania dowódców jest o wiele łatwiej zapamiętać, gdy są napisane w tak ciekawy sposób.

Dzieje się dużo i to bardzo. Alek zostaje ranny, a Nina robi wszystko, by ratować męża. W dodatku musi mierzyć się ze śmiercią wojewodziny i walką o spadek, który jej zostawiła, a Starewicz zrobi wszystko, by odzyskać to, co uważa, że należy się jemu.

Wszelkie projekty i fotografie na tej stronie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez naszej zgody jest zabronione. Copyright © 2018-2025 Anna&Sebastian