„Nawet jeśli coś poszło nie tak, były jakieś porażki, to dzisiaj tego nie rozgrzebuję. Tak naprawdę ważne jest to, co tu i teraz. Nie żyję przeszłością, ale też nie martwię się na zapas.”
Autor: Ilona Gołębiewska
Tytuł: Mam
na ciebie plan
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 13
- 02 – 2024
Liczba stron: 320
Gatunek: powieść
obyczajowa
Program telewizyjny, który odmienia życie jego
bohaterów. Sława, wielkie pieniądze, prestiż. Niebezpieczne związki i wielkie
emocje.
Lili Antos na co dzień pracuje w lokalnej gazecie, studiuje zaocznie
dziennikarstwo, marzy o pracy w ogólnopolskich mediach, mieszka pod Warszawą.
Życie doświadczyło ją już kilka razy. Jest silna, ale czasami bywa samotna. Jej
matka kilka lat temu zmarła po chorobie nowotworowej piersi. Lili mimo to stara
się żyć pełnią życia i spełniać marzenia.
Laura Kordas jest znaną dziennikarką i prezenterką telewizyjną. Prywatnie to
siostra matki Lili. Prowadzi program „Mam na ciebie plan”, w którym pokazywane
są upadki, łzy, zdrady, radości, sukcesy, szczęście zwyczajnych ludzi oraz
celebrytów. A wszystko to w ostrym świetle telewizyjnych reflektorów. Laura
jest gwiazdą. Nikt jednak nie wie, że ma poważne problemy i skrywa wiele
tajemnic.
Lili i Laura spotykają się po latach. Dziewczyna chce się dowiedzieć, dlaczego
jej matka i ciocia zerwały ze sobą kontakt. Nie spodziewa się, że stoi za tym
okrutna prawda. Laura pragnie odbudować relacje z siostrzenicą oraz prosi ją o
pomoc w trudnej sprawie. Wprowadza Lili do świata telewizji. Tam dziewczyna
poznaje kogoś wyjątkowego.
Czy Laura pokaże swoją prawdziwą twarz? Jak przeszłość zdeterminuje jej życie?
Czy Lili odnajdzie się w świecie telewizji? Czy jej serce będzie otwarte na
miłość?
Tak łatwo pogubić się w świecie iluzji i zapomnieć o tym, co jest naprawdę
ważne…
„Trzeba żyć dniem, który jest. Za wiele nie planować. No bo i po co? Plany swoje, życie swoje.”
„Mam na ciebie plan” to kolejna świetna powieść
Ilony Gołębiewskiej.
Lili Antos studiuje zaocznie dziennikarstwo i marzy
o zrobieniu kariery. By spełnić to marzenie, podjęła się na początek pracy w
lokalnej gazecie, niestety praca ta, nie daje jej możliwości rozwoju i
zdobywania doświadczenia, tak jak to sobie wymarzyła. W dodatku gazeta zaczyna
mieć problemy finansowe, co w krótkim czasie zmusza Lili do znalezienia nowej
pracy.
Pewnego dnia podczas oglądania programu telewizyjnego
„Mam na ciebie plan” wraz ze swoją przyjaciółką Zuzą, Lili postanawia odnowić
kontakt ze swoją ciocią Laurą Kordas. To właśnie ona jest główną prezenterką
tego programu. Prywatnie zaś jest siostrą matki Lili. Kiedyś obie siostry były
bardzo zżyte ze sobą, ale pewnego dnia wydarzyło się coś, co sprawiło, że
zerwały ze sobą kontakt. Mama Lili nie chciała zdradzić tej tajemnicy. Lili
próbowała wypytywać co się stało, ale
ani mama, ani tata nie chcieli powiedzieć, co takiego się wydarzyło, tłumacząc,
że pewnych rzeczy nie powinno się ruszać.
Mama Lili zmarła kilka lat temu po ciężko przebytej
chorobie nowotworowej. Bardzo za nią tęskniła. Tęskniła też za ciocią, która
bardzo przypominała jej mamę i z którą miała wiele fajnych wspomnień, będąc
wówczas dzieckiem.
W tajemnicy przed ojcem postanowiła, spotkać się z
Laurą i dowiedzieć się, co takiego wydarzyło się, kilka lat wcześniej, że tak
nagle zniknęła z ich życia.
Ku zaskoczeniu dziewczyny, ciotka bardzo się
ucieszyła na widok Lili.
Czy to spotkanie jednak, będzie miało poważniejsze
konsekwencje? Co takiego się wydarzy? Czy wprowadzenie w świat telewizyjnych
reflektorów, intryg, kłamstw i życia na pokaz, okaże się tym idealnym światem,
o którym marzyła Lili? Co się kryje po drugiej stronie kamer? Jak to wpłynie na
relację Lili z wieloma osobami, a szczególnie z ojcem, który nie jest tym
zachwycony, w dodatku przestrzegał Lili niejednokrotnie przed ciotką? Czy
faktycznie miał powód? A może za tym, kryje się coś jeszcze? Coś, o czym Lili
nie powinna nigdy się dowiedzieć?
Pełna emocji, akcji powieść, która wciąga czytelnika
w świat intryg. Bardzo fajnie mi się ją czytało. Cały czas się coś dzieje, czym
nie sposób się nudzić. I choć nie zabraknie tutaj, momentów skłaniających do
refleksji, to książę czyta się bardzo przyjemnie. Polecam gorąco.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu
Muza.
Jeśli podoba Wam się to o czym piszemy na blogu i chcielibyście nas wesprzeć, możecie postawić nam wirtualną kawę. Wystarczy kliknąć w poniższy link.
Każdą wypijemy z wielką przyjemnością i będzie to dla nas ogromna motywacja do dalszej pracy nad blogiem.
Z pozdrowieniami A&S.
Ta książka czeka na mojej półce. Na pewno w przyszłości do niej zajrzę.
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z polecenia i przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuń