MÓJ PATRONAT MEDIALNY.
„Wiedziała, że ten stan nie mógł trwać wiecznie, ale zasługiwała na choć odrobinę relaksu.”
Tytuł: Jeszcze jeden raz
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 25 - 04 – 2023
Liczba stron: 304
Gatunek: powieść obyczajowa
Główną bohaterką powieści jest niezadowolona ze swojego życia dwudziestosiedmioletnia Nina Miller. Pomimo dobrej pracy i kochającego męża, chce na nowo poczuć swoją wartość.
W pogoni za szczęściem wikła się w romans z Emilem. Jednocześnie zaczyna
odbierać głuche telefony, czuje się prześladowana. Dodatkowo w pracy szef
stosuje wobec niej mobbing.
Nie radząc sobie z problemami, postanawia poszukać pomocy u specjalisty.
Podczas pierwszej wizyty dochodzi do zbliżenia między nią a terapeutą.
Co takiego wydarzyło się w przeszłości, że codzienne życie Niny stanęło na
głowie, a podejmowane przez nią decyzje jeszcze bardziej wszystko komplikują?
„Bo kochać trzeba umieć.”
„Jeszcze jeden raz” Karoliny Janetty książka,
która wiele daje do myślenia. Nie jest to lekka historia, którą przeczytamy i
odkładając książkę, zapomnimy o czym była. A historia nad którą jeszcze jakiś
czas się zatrzymamy i przeanalizujemy to, czym kierowała się główna bohaterka.
Nina to osoba, która wyzwalała we mnie mnóstwo
emocji. Piękna, ładna dziewczyna, która można powiedzieć ma wszystko, a tak
naprawdę nie wie czego chce. Na jej przykładzie, autorka pokazała jak człowiek
potrafi zamykać się na to, co się dzieje wokół i stworzyć własną wizję
rzeczywistości.
Nina ma męża, którego uważa za największą pomyłkę
świata. Uważa, że wszystko co ją spotyka dzieje się z jego winy. Wdaje się w
romans, który trwa już kilka lat i nie widzi w tym nic złego, wręcz przeciwnie.
Uważa, że tym nikogo nie krzywdzi, a dzięki temu staje się prawdziwą kobietą.
Przyjaciółka Niny, która stara się jej pomóc,
niestety w pewnym momencie już nie ma sił, by przemówić do rozumu przyjaciółce.
Widzi, że droga, którą obrała Nina do niczego dobrego nie prowadzi. W dodatku
Ninę zaczyna prześladować stalker, a w pracy ma problem z szefem, który stosuje
wobec niej mobbing.
Do czego to wszystko doprowadzi? Czy Nina zrozumie
swoje postępowanie i zmieni swoje nawyki? Czy niestety ściągnie na siebie
problemy?
Autorka powieści pokazuje, jak człowiek łatwo się
zapętla we własne sieci. Jak łatwo popaść w depresję? Jak można stworzyć swój
własny świat, a przyjaciół, którzy wyciągają do nas pomocną dłoń, potraktować
jak wrogów.
Jak często wydaje nam się, że to co robimy, jest
właściwe. Jak łatwo popaść w egoizm, popełniać błędy i jak trudno jest się nam
do nich przyznać, nawet przed samą sobą.
„Jedyna pomoc jaką mogła mu zaoferować, to swoją miłość.”
Fabuła książki jest poprowadzona w taki sposób, że
z każdą stroną chcemy poznać jak to się wszystko potoczy. Choć jak już na
początku wspomniałam, były momenty, gdy miałam ochotę rzucić tą książką w Ninę,
by oprzytomniała. Nie mogłam patrzeć jak wpada w coraz większe kłopoty. Ale to
chyba właśnie oto chodziło autorce. By wyzwolić w czytelniku te emocje, które
sprawią, że ta książka pozostanie z nami na dłużej.
Polecam gorąco i jestem dumna, że mogłam objąć ją
Patronatem.
Gratuluję serdecznie patronatu. Książkę chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń