Autor: Joanna Tekieli
Tytuł: Jezioro Zapomnienie.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 26- 05 - 2023
Liczba stron: 400
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
CZY DANIEL BĘDZIE UMIAŁ PODZIELIĆ SIĘ SWOJĄ
SAMOTNIĄ Z DRUGĄ OSOBĄ?
Daniel mieszka samotnie w małej wiosce Zapomna, w domu położonym z dala od
innych zabudowań. Nie przeszkadza mu odosobnienie i jedyne, czego oczekuje od
losu, to święty spokój.
Zdaje sobie sprawę z tego, że jest dziwakiem, ale nie przejmuje się tym, co myślą o nim inni. Aż pewnego dnia na jego drodze staje Iga – przebojowa kobieta, która na pierwszy rzut oka zupełnie do niego nie pasuje, a na drugi rzut oka... pasuje jeszcze mniej.
A jednak to właśnie
ona oraz najlepszy (i jedyny) przyjaciel Daniela – Karol – staną się jego
sojusznikami w walce o zachowanie przed ludzką chciwością uroczego zakątka nad
jeziorem Zapomnienie.
Wspólna walka zbliża ich do siebie, ale czy dadzą radę ochronić ten piękny skrawek ziemi?
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że bardzo owocne. Jestem tą książką oczarowana. Idealna na letni wieczór i pomimo iż ma 400 stron to czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie.
W tej książce poznajemy Daniela, który przyjeżdża
do domku dziadka, by mu pomóc a przy okazji odetchnąć od miasta i byłej
dziewczyny, która postanowiła rozpocząć życie u boku innego mężczyzny. Chłopak
choć z początku podchodzi do tego miejsca sceptycznie i nie wyobraża sobie, by
przywyknąć do mieszkania na odludziu, bowiem domek dziadka znajduje się w
środku lasu, z jednej strony otoczony jeziorem, z drugiej rzeką, która podczas
gwałtownych opadów odcina jedyną drogę dojazdową do wsi Zapomna na kilka dni,
bardzo szybko zakochuje się w tym miejscu.
Determinacja dziadka oraz coraz częstszy brak sił,
wymuszają na Danielu naukę podstawowych prac wokół jak i samym domu. Poza dwoma
wspaniałymi psami, dziadek miał również kury oraz konia, które wymagały
codziennej opieki. Z początku nie szło mu za dobrze, bowiem nie mógł przywyknąć
do przyzwyczajeń staruszka, z czasem jednak dostrzegł dużo pozytywów w
czynnościach, które bardzo mu pomogły w późniejszym etapie kiedy dziadka
niestety zabrakło. Wypracowany rytm dnia, pozwalał Danielowi na ogarnięcie
wszystkiego tak, by miał również czas na pracę zdalną, którą wykonywał oraz
czas dla siebie, który uwielbiał spędzać na pomoście.
Po odejściu dziadka, Daniel znalazł się na
rozstaju dróg, kochał to miejsce i darzył je ogromnym sentymentem. Historia
rodzinna związana właśnie z tym kawałkiem ziemi, nie pozwoliły by mu sprzedać
tego co tak bardzo pokochał. Po śmierci staruszka, bardzo szybko pojawił się
kupiec, który nieopodal miał hotel ze Spa z prywatnym kawałkiem lasu, a miejsce
w którym stała chatka i jezioro, znajdowało się nieopodal, było warte
zainteresowania dla właściciela, który planował już pewne inwestycje związane z
poszerzeniem działalności i rozbudową o nowe miejsca noclegowe nad brzegiem
jeziora.
Złożono Danielowi ofertę kupna ziemi. Kiedy
chłopak odmówił, ktoś postanowił przekonać go innymi i bardzo nieprzyjemnymi
sposobami, by jednak zmienił zdanie i oddał ziemie w ręce właściciela hotelu.
Czy Daniel będzie umiał stawić czoła i nie podda
się tak łatwo, by zawalczyć o swoją ojcowiznę i ziemie, które kryły w sobie
pewną rodzinną historie i tradycje, które czytałam z wielkim zaciekawieniem. Jaką
rolę w życiu Daniela odegra też Iga? Pewna tajemnicza dziewczyna, która pojawia
się zupełnie przypadkiem i troszkę namiesza w życiu bardzo poukładanego
chłopaka, który wręcz można by rzec jest idealny. Czy tacy mężczyźni w ogóle
istnieją?
Przeciwieństwa się przyciągają? Czy ta znajomość
będzie więc miała szansę na coś więcej? A przede wszystkim, czy tej dziewczynie
można ufać?
Czas z tą książką minął mi bardzo przyjemnie. Z
dala od miejskiego zgiełku, wśród drzew, śpiewów ptaków i spokoju, który panuje
nad jeziorem, choć od czasu do czasu, ktoś uparcie próbuje go zagłuszyć. Były
momenty, że bardzo chciałam tam zamieszkać. Ta książka wyzwala mnóstwo
pozytywnych emocji i przynosi spokój. Ciężko mi było się oderwać a Daniel
Orlicz wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Akcja toczy się niespiesznie,
swoim rytmem i to mnie bardzo urzekło. Bo mogłam się delektować tym wspaniałym
miejscem. Autorka w piękny sposób pokazała, że w życiu warto walczyć o swoje i
się nie poddawać, bo ta walka może przynieść spełnienie i ukojenie, niczym
delikatny wietrzyk na tafli jeziora.
Bardzo mi się podobała ta książka i mogę śmiało
powiedzieć, że jestem bardzo ciekawa innych historii spod pióra Joanny Tekieli.
A „Jezioro Zapomnienie” to jest idealna książka na letnie leniwe popołudnia na
hamaku. I z wielką przyjemnością poznam dalsze losy naszych bohaterów, bo
bardzo polubiłam Zapomne i domek nad jeziorem.
Wspaniałej lektury!
A&S
* Jeśli podoba Wam się to o czym piszemy na blogu i chcielibyście nas wesprzeć, możecie postawić nam wirtualną kawę. Wystarczy kliknąć w poniższy link.
Każdą wypijemy z wielką przyjemnością i będzie to dla nas ogromna motywacja do dalszej pracy nad blogiem.
Zapowiada się bardzo przyjemna lektura. Chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco. Idealna na letnie wieczory. Pozdrawiam gorąco. Ania
UsuńZapowiada się bardzo miła lektura. Chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco. Idealna na letnie wieczory. Pozdrawiam gorąco. Ania
UsuńRecenzja dobra, jednak nie do końca wiem czy bym przeczytał tę książkę. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie dla mojej recenzji. :)
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Bardzo dziękuję i polecam spróbować, może akurat przypadną Panu o gustu książki autorki. Pozdrawiam serdecznie. Ania
UsuńŚwietna recenzja. Jednak to książka, która raczej nie łapie się w krąg moich zainteresowań czytelniczych. Dlatego nie mam w planach po nią sięgać.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. Ania
UsuńZa recenzję dziękuję, książkę będę miała na uwadze. Póki co mam stosik do przeczytania📚📖e
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam🌞🦋😊🌸
Również pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego czytania. Ania
UsuńUwielbiam książki i muszę przyznać, że Twój opis tej właśnie bardzo mi się spodobał :) A jak ślicznie zaaranżowałaś zdjęcie! Aż miło popatrzeć :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, jest mi miło czytać takie komentarze. Książkę polecam całym sercem, bo jest warta przeczytania. Miłego popołudnia życzę.
Usuń