"Tak strasznie mi żal, że nie ma już świata, który znałam i kochałam. (...) Wszystko przeminęło z wojną."Autor: Sylwia Kubik
Tytuł: Powrót do Miłoradza
Seria: Odyseja Żuławska tom 2
Wydawnictwo: Flow
Data
wydania: 30
- 10 – 2024
Liczba
stron: 325
Gatunek: powieść historyczna
Żuławski wiatr wygrywa smutną melodię wśród pól,
unosząc pył znad gruzów. Przenika przez zniszczone miasta i wsie, przez ruiny
budynków dawniej tętniących życiem. Teraz wszystko zamarło w obliczu tragedii,
która dotknęła ten przepiękny niegdyś region. Mieszkańcy Mielenz tułają się od
miejscowości do miejscowości, próbując uciec przed napierającą ze wszystkich
stron Armią Czerwoną. Ich podróż jest długa, pełna cierpienia, niebezpieczeństw
i śmierci. Na trwałe odciska piętno na ich psychice.
Wielu z nich traci życie. Jeszcze więcej ginie, gdy wpadają w szpony
radzieckich żołnierzy, bo oni nie mają litości dla niemieckich cywilów. Ci,
którym udało się przeżyć ucieczkę, zwykle wyjeżdżają na Zachód i tylko garstka
decyduje się zawalczyć o odzyskanie życia na nadnogackich ziemiach. Jednak ze
świata, który tu dawniej był, nie zostało prawie nic, a wspomnienie minionych
lat przysypał popiół wojennej pożogi. Zdruzgotani Żuławiacy nie wiedzą, co ich
czeka w rodzinnej wsi, która nie tylko zmieniła nazwę na Miłoradz, ale i stała
się częścią Polski. Jaką cenę przyjdzie im zapłacić za to, że wrócili? Czy
odzyskają swoje domy, czy ponownie będą musieli ruszyć w drogę? Ich dramatyczna
żuławska odyseja zdaje się nie mieć końca.
„Zawsze tak było, że funkcyjni prawią o honorze, gdy mają władzę i pewność, że nic im nie grozi, a gdy zaczyna się palić grunt pod nogami, robi się niebezpiecznie, to patriotyczne hasła zostawiają dla cywilów, a sami czmychają niczym szczury z tonącego okrętu.”
Nie od dzisiaj wiadomo, że w czasie wojny,
najbardziej cierpi człowiek, ten zwykły cywil, który nie pragnie nic innego jak
żyć w spokoju i pokoju, w świecie normalnym, bez wojen.
Wojna na najstraszniejsza rzecz, jaka tylko może być.
Walka o przetrwanie każdego dnia. I nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić
do czego zdolny jest człowiek w obliczu głodu i śmierci. Jak wiele razy
człowieczeństwo potrafi być odebrane, by przetrwać… bo na ustach nie gaśnie
nadzieja, że „to się musi w końcu skończyć, ważne by przetrwać”.
Sylwia Kubik opowiedziała nam dalsze losy postaci
z pierwszej części. Niestety nie wszystkich. Nie wszystkim udało się dożyć.
Ludzie padali z wycieńczenia, chorób, zamarzali, bo zima nikogo nie
oszczędzała, a wówczas zimy bywały bardzo srogie. Ginęli od kul, bomb czy
bestialskich mordów przez żołnierzy. Oni nikogo nie oszczędzali, szczególnie
kobiet, które niemość że były gwałcone, torturowane, to umierały w strasznych
mękach. W dodatku ludzie się ratowali czymkolwiek, by choć trochę się posilić,
zjeść coś ciepłego. A niekiedy i trzeba było dopuścić się kanibalizmu. Straszne
to jest. Jak wojna potrafi człowieka pozbawić godności.
W drugiej części autorka ponownie pozwoliła nam
śledzić losy Horsta, Gizeli i Johna. Ta trójka niezwykle odważnych ludzi,
będzie musiała zmierzyć się z długą podróżą, pełną niebezpieczeństw, śmierci.
Takie wydarzenia niejednej osobie odbiją się na psychice. Bo wiadomo, że wojna
odcisnęła swoje piętno. Przeżycia, tego co doświadczyli… tego się nie da
wymazać z pamięci. Czy uda im się dotrwać do końca wojny? Czy będą potrafili
odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości?
Jak wiadomo po wojnie, część ziemi, które należały
do Niemiec czy Prus wróciły do Polski. Czy nasi bohaterowie będą mieli gdzie
wrócić? Czy żeby przeżyć, będą musieli zmienić narodowość, nauczyć się nowego języka?
Czy odnajdą swoich bliskich?
Wzruszyłam się czytając tę powieść. Tym bardziej,
że moi dziadkowie również przeżyli wojnę.
Mimo iż temat jest trudny, to Sylwia Kubik
stworzyła wspaniałą a zarazem bolesną historię, która sprawia, że po odłożeniu
książki, jeszcze długo w nas pozostaną emocje, a na usta będą cisnąć się
pytania… czy ta wojna naprawdę musiała się wydarzyć, przez czyjąś głupią
aspirację i chęć pokazania swojej władzy.
Jeśli nie czytaliście tej odysei to nie czekajcie
długo. Polecam Wam gorąco.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu
Flow.
Jeśli chcielibyście nas wesprzeć, możecie postawić wirtualną kawę. Wystarczy kliknąć w poniższy link.
Wszystkie postawione kawy do 5 lutego, będą przeznaczone na zakup książek do Biblioteki.
Z pozdrowieniami A&S.
Nie czytałam jeszcze tej serii, ale to tylko kwestia czasu, zanim się to zmieni.
OdpowiedzUsuńCiekawa seria. Na pewno skradnie serca czytelinków.
OdpowiedzUsuń