wtorek, 25 listopada 2025

"Melodia wolności" Magdalena Buraczewska-Świątek. Recenzja. Tom pierwszy serii Różany Jar.

„Ale nasza wiara jest silna mimo trudności, a życie toczy się dalej, panno Aleksandro, niezależnie od tego, co dzieje się w wielkim świecie. Ludzie się rodzą, zakochują, biorą śluby, mają dzieci… I umierają. To się nie zmienia. Staramy się zachować nasze tradycje, naszą tożsamość, nawet jeśli nie zawsze możemy robić to otwarcie”.

 

Autor: Magdalena Buraczewska-Świątek

Tytuł: Melodia wolności

Cykl: Różany Jar, tom 1

Wydawnictwo: Replika

Data wydania: 22 - 04 - 2025

Liczba stron: 302

Gatunek: literatura piękna

 

 

Poruszająca powieść o miłości, która rodzi się powoli, o wierności, która wymaga poświęceń, i o domu, do którego zawsze warto wracać.

Aleksandra, córka rosyjskiego pułkownika, przybywa z Petersburga do Różanego Jaru – majątku odziedziczonego po nieżyjącej matce, położonego we wsi Ostrówek na Podlasiu. Letni wypoczynek staje się początkiem życiowej rewolucji. Ambitna i utalentowana pianistka poznaje prawdziwe wiejskie życie, tak różne od tego na petersburskich salonach, z jego urokami i problemami, którym próbuje sprostać. Z czasem przekonuje do siebie mieszkańców Ostrówka, którzy początkowo widzą w niej jedynie symbol carskiego zniewolenia.


W życiu kobiety pojawia się Stefan Korzeniowski – charyzmatyczny nauczyciel w wiejskiej szkole, tajny działacz ruchu niepodległościowego i pianista. Rozkwita między nimi uczucie, jednak Aleksandra jest obiecana synowi carskiego gubernatora – Igorowi Volkovowi. Staje przed trudnym wyborem, rozdarta między powinnością wobec ojca a głosem serca.


Czy ich miłość przetrwa w obliczu politycznych intryg i społecznych konwenansów? I jaką cenę przyjdzie im zapłacić za marzenia o niepodległości?

 


„Może to jest moje prawdziwe dziedzictwo? – pomyślała. Nie tytuły czy majątki, ale możliwość budowania mostów między dwoma światami.”

Aleksandra, jest córką rosyjskiego pułkownika, ale też córką kobiety, która była Polką. Niestety matka dziewczyny zmarła, a Aleksandra jedyne co zapamiętała to, to, że matka zawsze wspominała czule i tęskniła do miejsca w którym się wychowała – dworku Różany Jar, znajdującego się we wsi Ostrówek na Podlasiu.

Gdy Aleksandra dowiaduje się, że jej dziadek zmarł, a dworek może zostać sprzedany, błaga ojca, by pozwolił jej pojechać odkryć swoje korzenie i zobaczyć miejsce, tak bardzo ukochane przez jej matkę. Ojciec z początku sceptycznie do tego podchodzi, ale córka kiedy przedstawiła mu solidne argumenty, wyraża zgodę na wyjazd. Stawia jednak warunek. Po powrocie do Petersburga, Aleksandra ma zgodzić się na zaręczyny i poślubić Igora Wołkowa, syna carskiego gubernatora. Dziewczyna wyraża na to zgodę, choć czuje, że ten związek to będzie dla niej więzienie. Ale tylko dzięki tej zgodzie, będzie mogła wyjechać do Polski.

„Twoja matka – zaczął cicho, jakby mówił bardziej do siebie niż do córki – zawsze powtarzała, że prawdziwa muzyka, nie zna granic”.

Po przyjeździe do Różanego Jaru, z każdym dniem wrasta w to miejsce. Choć z początku traktowana jest jak wróg, jest przecież „Rosjanką”, to z każdym dniem coraz więcej osób zaczyna traktować ją jak swoją.

piątek, 21 listopada 2025

"Dom pod kasztanem" Natalia Przeździk. Recenzja.

„Na tym świecie, gdzie jest tyle cierpienia, jest możliwa także prawdziwa miłość. Trzeba tylko mieć odwagę, by ją pochwycić”.

Autor: Natalia Przeździk

Tytuł: Dom pod kasztanem

Cykl: Historie galicyjskie, tom 1

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 02 - 04 - 2025

Liczba stron: 336

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

W cieniu starego kasztana, w sercu podkarpackiego miasteczka, toczy się wzruszająca opowieść o rodzinie, przyjaźni i tajemnicach przeszłości.

Zuzia, studentka polonistyki, musi porzucić swoje wakacyjne plany, gdy dowiaduje się o chorobie babci. Wraz z rodzicami wraca do ich rodzinnego domu w podkarpackim miasteczku, by zająć się dziadkami.

Po śmierci babci Zuzia postanawia zostać w starym domu pod kasztanem by zaopiekować się dziadkiem i lepiej poznać historię swojej rodziny. Dołącza do niej przyjaciółka Walerka, wspólnie włączają się w życie lokalnej społeczności, przeżywają pierwsze miłości i podejmują ważne życiowe decyzje.

Opowieść, która pokazuje jak trudne wydarzenia mogą dać początek czemuś nowemu, niezwykłemu i pięknemu.



„Czasem trzeba coś stracić, żeby mogło się urodzić nowe”.

Jeśli szukacie książki, która otuli Was niczym ciepły kocyk w te jesienne wieczory, to „Dom pod kasztanem” Natalii Przeździk jest właśnie jedną z nich.

Ten jeden dzień zmienił wszystkie plany Zuzi na najbliższą przyszłość. Choć o tym, ma się dowiedzieć dopiero z czasem.

Najpierw oblany egzamin na studiach polonistycznych. Później telefon do dziadka, że babcia jest w szpitalu. Bez chwili wahania Zuzia wraz z rodzicami wybiera się w rodzinne strony. Niestety w kilka chwil poukładane niby do tej pory życie, wywraca się do góry nogami. Wiadomość, że babcia nie wróci już ze szpitala, była jak cios w serce, które rozpadło się na milion kawałków. Szczególnie dziadkowi, który nie wyobrażał sobie dalszego życia bez swojej ukochanej. Zuzia postanawia, że zostanie z dziadkiem i się nim zaopiekuje. Przynajmniej do końca wakacji. Będzie mogła się przygotować do poprawki, a dziadziuś nie będzie sam. Rodzice, choć z początku niezbyt zadowoleni, bardziej z tego, czy to nie będzie zbyt duże obciążenie dla dziewczyny i czy sobie poradzi? Po drugie mama, która bardzo była przywiązana do obecności córki, nie wyobrażała sobie, by Zuzi nie było na miejscu. W końcu jednak, obiecują, że będą ją wspierać i przyjeżdżać tak często jak to będzie możliwe.

czwartek, 20 listopada 2025

"Karuzela z mordercami" Alek Rogoziński. Recenzja.

„Szatan doskonale wiedział, jakie są życiowe prawdy i że najważniejsza z nich brzmi: To kobiety rządzą światem. Nawet jeśli facetom wydaje się, że tak nie jest”.


Autor: Alek Rogoziński

Tytuł: Karuzela z mordercami

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 10 - 09 - 2025

Liczba stron: 304

Gatunek: komedia kryminalna

 

 

CZASEM STAJESZ SIĘ BOHATEREM. NAWET, JEŚLI TEGO NIE CHCESZ!

Izabella Małecka prowadzi typowe, monotonne i – nie oszukujmy się – nieco nudnawe życie trzydziestoletniej singielki. Ma dobrą pracę, wiernych przyjaciół, kota, dwie apki randkowe w telefonie, sporą kolekcję powieści kryminalnych i… wrażenie, że od jakiegoś czasu ktoś ją śledzi.

Nie jest tym jednak przestraszona, bo od najmłodszych lat marzy, aby w jej życiu wydarzyło się coś sensacyjnego. Kiedy jednak staje się świadkiem morderstwa, a następnie zostaje porwana i uwięziona, przekonuje się, jak wiele jest racji w maksymie: „uważaj, czego pragniesz, bo jeszcze to otrzymasz”.

Czy uda jej się wykaraskać z tarapatów? Co jej przygoda ma wspólnego z wynalazkiem, który może zmienić życie milionów ludzi? A przede wszystkim: co stanie się z pozostawionym bez opieki kotem?

„Karuzela z mordercami” to kolejna komedia kryminalna Alka Rogozińskiego, autora znanego z łączenia intryg kryminalnych z dużą dawką czarnego humoru.



„Z Małecką było trochę jak z filmem drogi: niby wiedziałaś dokąd zmierza akcja, ale i tak wszystko kończyło się inaczej, niż powinno”.

Izabela Małecka pracuje w „Biurze Nieoczywistości” jako księgowa. Prowadzi życie nudne i przewidywalne, a jej marzeniem jest, by przeżyć kryminalną przygodę. Nie myślała jednak, że to marzenie niebawem się spełni, w dodatku dostarczając jej wielu emocji.

Pewnego dnia wychodząc z pracy, szef poinformował ją, że prawdopodobnie ktoś ją śledzi, bo zauważył przez okno podejrzaną osobę, która jechała za nią powoli samochodem, a gdy Iza wchodziła do kamienicy, zrobiła jej kilka zdjęć. Albo wielbiciel? Albo jakieś służby, a jeśli to drugie to chciałby o tym wiedzieć, bo nie chce mieć żadnych kłopotów.

środa, 19 listopada 2025

"Słowo się rzekło, Madame" Magdalena Kordel. Recenzja.

„Po raz kolejny okazało się, że cudze kłopoty i próba ich rozwiązania świetnie leczą z zamartwiania się własnymi”.


Autor: Magdalena Kordel

Tytuł: Słowo się rzekło, Madame

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Data wydania: 27 - 08 - 2025

Liczba stron: 320

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

 

Tam, gdzie marzenia rodzą się wśród szumu fal, a każdy dzień przynosi nowy początek.

Historia, która otula serce jak ciepły morski wiatr…


Klara i Wacław od lat prowadzą malowniczy pensjonat nad brzegiem morza. „Eden” to ich dom, pełen wspomnień i rodzinnego ciepła, to serce ich małżeństwa. Jednak czas nie stoi w miejscu, a codzienne obowiązki i upływające lata sprawiają, że zaczynają rozważać sprzedaż pensjonatu i przeprowadzkę do słonecznej Hiszpanii. Wiedzą jedno: nie może on trafić w przypadkowe ręce… a chętnych nie brakuje.

I wtedy, niespodziewanie, odwiedza ich Emilka, młoda kobieta, którą Klara i Wacława znają od lat i traktują jak córkę. Dziewczyna przeżywająca życiowy kryzys: rozstanie, utratę pracy i pustkę po śmierci ukochanej babci, przyjeżdża do „Edenu”, aby odzyskać równowagę. Nie zdaje sobie sprawy, że to właśnie tutaj, pośród morskiej bryzy i słonego powietrza, stanie przed decyzją, która odmieni jej los.

Dla małżonków jej powrót jest znakiem od losu. Proponują dziewczynie coś więcej niż dach nad głową, dają jej szansę na nowy początek, chcą, aby to ona przejęła „Eden”. Pojawia się też Krzysztof, przystojny, zaradny mężczyzna o złotym sercu, który pomaga przy pensjonacie. Z czasem jego obecność sprawia, że serce Emilki zaczyna bić szybciej.

Jak potoczą się losy małżeństwa? Czy Emilka odważy się przejąć pensjonat i zaufać uczuciom? Czy ma szansę na miłość? Wkrótce okaże się, czy „Eden” stanie się jej rajem na ziemi, pomimo ludzi, którzy chcą jej odebrać wszystko.

Magdalena Kordel, znana z talentu do opowiadania wzruszających historii, po raz kolejny zabiera nas w emocjonującą podróż pełną ciepła i refleksji.



„Tylko głupi nie słucha, gdy mądry proponuje”.

 

Klara i Wacław prowadzą pensjonat w jednej z malowniczo położonej nadmorskiej miejscowości, o przesympatycznej nazwie „Eden”. Niestety z każdym rokiem, mają coraz mniej sił, a coraz więcej obowiązków. O takie miejsce niestety trzeba dbać, wciąż coś naprawiać, a i klienci są coraz bardziej wymagający. Ale to miejsce, to ich dom. Dom pełen wspomnień… dobrych i złych, cudownych chwil, zapachów… ten dom to ostoja, miejsce, które ciężko zostawić komuś, kto nie będzie potrafił go docenić i dla którego będzie tylko maszynką do zarabiania pieniędzy, lub co gorsza, będzie chciał zrównać je z ziemią, by postawić apartament, który ni jak się będzie miał do domu z duszą.

Klara próbuje odwieść decyzje sprzedaży, chociaż jeszcze na rok. I choć słoneczna Hiszpania kusi, bo właśnie tam mieszkają ich dzieci, które chcą, by rodzice sprzedali dom i zamieszkali blisko nich, to oboje jednak niechętnie chcą, oddać dom nieodpowiedniej osobie. Klara prosi o pomoc swoją zmarłą prababkę, która ponoć zawsze umiała doradzić, co zrobić. Wierzy, że dostanie jakiś znak. I wtedy niespodziewanie zjawia się Emilka, którą traktują jak swoją przyszywaną córkę.

środa, 3 września 2025

"Tysiąc powodów by kochać" Krystyna Mirek. Recenzja.

„Kiedy dziecko mówi rodzicom „dziękuję” za to, co dla niego zrobili, to jakby cały świat się uśmiechał.”

Autor: Krystyna Mirek

Tytuł: Tysiąc powodów by kochać

Wydawnictwo: Harde

Data wydania: 29 - 01 – 2025

Liczba stron: 304

Gatunek: powieść obyczajowa, romans

 

Jest tysiąc powodów, by kochać – powiedziała babcia Oli, młodej dziewczyny zakochanej po raz pierwszy.
Tę samą prawdę odkrywa Justyna, dopiero teraz, choć dawno jest już dorosła.


Ale nic nie jest proste w przypadku obu tych kobiet.
Ola musi trzymać swój związek w tajemnicy. Piękne uczucie napotyka przeszkody, które jednak przynoszą niespodziewane skutki.


Justyna ukrywa w życiu tylko jeden sekret, ale za to tak wielki, że nie pozwala jej swobodnie decydować o swoim losie. Jest sama i nawet tak mocno jej to nie ciąży. Aż do momentu, kiedy poznaje człowieka, który mówi, że naprawdę ją rozumie. I wcale nie kłamie...


Jak wiele warto zmienić w życiu dla miłości? Czy spojrzenie prawdzie w oczy zmieni wszystko na lepsze, czy też wręcz przeciwnie – zburzy nawet ten kruchy spokój, jaki udało się zbudować?


Miłość, to coś pięknego, ale niestety nie zawsze bywa bajkowa. Niekiedy potrafi dać nam nieźle w kość. Pozostawić rysę, którą nie tak łatwo zatuszować.

Krystyna Mirek w książce „Tysiąc powodów by kochać”, pokazuje nam na przykładzie bohaterów, miłość z kilku perspektyw.

Antek młodziutki chłopak, który powinien skupić się na maturze, bo jak wiadomo, wykształcenie jest ważne, zakochuje się z wzajemnością w Oli. Niestety jego ojciec ma wobec niego duże plany i uważa, że to nie czas na amory. Chce, by syn spełnił jego marzenie i tak jak on został lekarzem. Nie bierze pod uwagę innej opcji, tym bardziej, że będąc małym chłopcem, bardzo poważnie zachorował. Opieka nad nim i koszty leczenia, były przeogromne. Rodzice robili wszystko, by uratować Antka. Udało się, choć strach, iż choroba może nawrócić, spędza wszystkim sen z powiek. Antka czeka kolejna wizyta w Stanach i wynik badań, który da jednoznaczną odpowiedź, czy kuracja się udała.  

Również Ola, która świata poza chłopcem nie widzi, jest bardzo ostrożna. Wie, że nie może okazywać publicznie swoich uczuć, muszą się kryć przed światem. Bo nie chce narobić Antkowi problemów. Jej też nie jest łatwo. Rodzice dziewczynki zginęli w wypadku jak była mała i jest pod opieką babci, którą kocha nad życie i bardzo się o nią martwi, bowiem babcia ma problemy ze zdrowiem.

wtorek, 26 sierpnia 2025

"Kiedy zakwitną marzenia" Anna Szczęsna. Recenzja. Tom pierwszy serii Chabrowe Ustronie.

„ - Wiem, po prostu powinnam przyjmować każdy dzień takim, jaki jest, z wszystkimi jego darami. Nie mogę z powodu lęku zamykać się na to, co dobre. Tylko że to takie trudne...”

Autor: Anna Szczęsna

Tytuł: Kiedy zakwitną marzenia

Seria: Chabrowe Ustronie, tom 1

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 26 - 03 – 2025

Liczba stron: 432

Gatunek: powieść obyczajowa, romans



Nawet najmroczniejszy czas kiedyś mija.

Po śmierci ojca i odejściu męża, Iza cierpi tak bardzo, że tylko praca trzyma ją przy zdrowych zmysłach. Gdy nie jest już w stanie udźwignąć ciężaru żalu, tęsknoty i przepracowania, zaczyna chorować. Podczas wizyty u lekarza otrzymuje zalecenie, by zmienić otoczenie. Początkowo nie ma zamiaru dostosować się, ale los decyduje za nią. Wysłana na przymusowy urlop, decyduje się na skorzystanie ze znalezionej, lakonicznej oferty w Internecie. Trafia do Chabrowego Ustronia.

W małym domu krytym strzechą, pośród pól i łąk, mieszka Daniela. Obie kobiety odkrywają, jak wiele mają wspólnego i zaprzyjaźniają się. Ich relacja staje się początkiem wielu zmian w życiu Izy i pozwala na nowo odkryć radość i odwagę w sięganiu po marzenia.

Gdy wydaje się, że wszystko idzie ku lepszemu i może odetchnąć, przeszłość przypomina o sobie…


„Kiedy zakwitną marzenia” to powieść, która jest bardzo życiowa.

Iza nie może poradzić sobie ze stratą ojca, oraz męża, który zamiast być wsparciem dla niej, w tych trudnych chwilach, miał jeszcze do niej pretensje, że go zaniedbuje i znalazł pocieszenie w ramionach innej, niestety bliskiej dla Izy osoby. Co zabolało jeszcze bardziej.

Dziewczyna poświęca się pracy, by nie myśleć o tym, co się wydarzyło. Ma nadzieję, że czym będzie więcej pracować i angażować się w swoje obowiązki, tym mniej będzie rozmyślać, o tym, co się wydarzyło.  Ale niestety, na dłuższą metę, nie zdało to egzaminu. Iza zaczęła popadać w coraz większą depresję, tłumacząc sobie, że to tylko chwilowe. Każdy jednak powrót do domu, uderzał w nią, przywołując wspomnienia. W dodatku trudne relacje z siostrą nie pomagały. Coraz częściej łapała się na tym, że chciałaby zasnąć i obudzić się w innej rzeczywistości.

„Schowała się w skorupie jak żółw. Odmówiła sobie emocji, udawała, że nic nie jest w stanie jej ruszyć, i trwała, dzień po dniu, napędzana wyłącznie obowiązkami. Jedzenie nie miało smaku, kwiaty straciły kolor i zapach, a świat skrył się za szarą kotarą, wyzuty z ostrości.”

Lekarka zaleciła jej urlop i wyjazd w zaciszne miejsce, by zmienić otoczenie i odpocząć. By pojechać w miejsce, które pozwoli oderwać się od miejsc, które przypominają  jej o przeszłości. Bo to co było, już jest historią, która nie miała prawa się wydarzyć, a jednak się wydarzyła.

„Kiedyś pielęgnowała w sobie morze miłości i wielkie marzenia o zwyczajnych rzeczach. Pragnęła pełnej rodziny, kochającego męża i dzieci. Zamiast tego od losu otrzymała cierpienie, które ją zmieniło.”

Z początku Iza nie bierze pod uwagę w ogóle takiego rozwiązania, ale nadchodzące wydarzenia w pracy, sprawiły, że postanowiła skorzystać z porady lekarki. Znalazła w Internecie ogłoszenie, które bardzo jej przypadło do gustu. Pensjonat „Chabrowe Ustronie”, które już samą nazwą otula. Jednak na miejscu okazuje się, że właścicielka chatki, nie miała pojęcia o tym, że ktokolwiek miał przyjechać, a tym bardziej, że wynajął pokój w jej malowniczym domku.

Daniela przyglądając się dziewczynie postanowiła, że skoro jednak Iza się już tam pojawiła, postanowiła ją ugościć. Z czasem jednak okazuje się, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a pobyt Izy w domku pokrytym strzechą, odmieni życie, nie tylko jej, ale też kilku innych osób.

„Kiedy zakwitną marzenia” to historia, która toczy się nieśpiesznie, swoim torem. Mamy przyjemność poznać dwie główne bohaterki. Izę, która jest młodą kobietą, a w życiu już tyle doświadczyła złego. Przyglądamy się jej, jak powoli odradza się na nowo, rozkwita, walczy z depresją i żałobą po bliskich jej osobach. Bo mąż który ją zastawił w najgorszym momencie życia, też jakby umarł. Stara się stanąć na nogi. Otwiera przed Danielą, co nie jest łatwe, ale czuje wobec niej silną więź, jakby znały się od dawna. I Daniela również, ma wrażenie, że Iza jest dla niej bratnią duszą. Bo nawet z własną córką nie może się dogadać. A tu na jej drodze pojawia się ktoś, kto ją rozumie. Obie stają się sobie potrzebne.

„W zupełnie naturalny sposób runął mur nieufności i dystansu między nimi. Połączone podobnymi doświadczeniami zaczęły budować więź mającą szansę stać się przyjaźnią. Jej podstawą była szczerość. Bez udawania, krygowania się, kłamania i prób lekceważenia tego, co spotkało Izę.”

poniedziałek, 25 sierpnia 2025

"Przerwana młodość" Wioletta Piasecka. Recenzja. Seria Otuleni Syberyjskim Wiatrem - tom drugi.

„Sprawdziło się stare porzekadło, że nieszczęścia lubią chodzić parami. Na pocieszenie powiem ci, że ani szczęście, ani nieszczęście, ani nic w życiu nie trwa wiecznie. Któregoś dnia obudzisz się, spojrzysz w niebo, otulisz się wiatrem, zachwycisz zapachem łąk i pomyślisz, wbrew wszystkiemu, że życie jest piękne, Zobaczysz, Zosiu, że tak będzie.”

Autor: Wioletta Piasecka

Tytuł: Przerwana młodość

Cykl: Otuleni syberyjskim wiatrem, tom 2

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Data wydania: 21 - 05 - 2025

Liczba stron: 336

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

Gdy gaśnie nadzieja, walka staje się jeszcze trudniejsza.

Prześladowania w Krzemieńcu po upadku niepodległościowego zrywu przybierają na sile. Carat bezlitośnie rozprawia się z każdym, kto ośmiela się choćby marzyć o wolności. W piekle prześladowań dwie młody kobiety Zofia i Józefa Rzążewskie przeżywają swój własny koniec świata.

Józefa trafia do więzienia, a jej bliscy desperacko walczą o jej uwolnienie, nie bacząc na konsekwencje. Tymczasem u Zofii, uwikłanej w małżeństwo bez miłości, toczy się prawdziwy dramat, w dodatku dziewczyna skrywa w sercu wstydliwą tajemnicę.

Rodzina Rzążewskich staje przed dramatycznym wyborem: – Czy dla ratowania córek warto poświęcić wszystko, kosztem pozostałych dzieci? Wśród szepczących o niepodległości serc wciąż tli się płomień nadziei, ale czy starczy odwagi i wiary w marzenia?

Opowieść o sile kobiet, poświęceniu i miłości w czasach, gdy jedno słowo mogło kosztować życie.


„Kobieta musi być światu potrzebna.”

Po przeczytaniu tomu pierwszego „Zdeptane nadzieje”, nie mogłam się doczekać kiedy poznam dalsze losy sióstr Rzążewskich.

I tu ogromne podziękowania autorce, że zdecydowała się dalej kontynuować historię, bez żadnych przeskoków w czasie, czego bardzo nie lubię.

Wracając do wydarzeń kończących tom pierwszy. Józefie niestety nie udaje się uwolnić z rąk Moskali i zostaje przewieziona do więzienia. W tym samym czasie, Zofia nie mając innego wyjścia, zgadza się na ślub z Maurycym, który jeszcze tego samego dnia, pokazuje wobec dopiero co poślubionej żony, pogardę wobec niej i swoją agresję, podnosząc na nią rękę. Przerażona Zosia, czuje, że popełniła ogromny błąd. Ale myślała, że w ten sposób może zapewnić sobie szczęście, nosząc w sobie tajemnicę, której nie zdążyła wyjawić Józi. Sytuacja z aresztowaniem Józefy i zachowanie męża, sprawiają, że Zofia postanawia wyjawić to, co nosi w sercu rodzicom. Niestety i oni uświadamiają jej, że jest już za późno na ratunek, bo należy już do męża. I nie mogą jej pomóc. Choć ojciec, obiecuje, że jak tylko wrócą z podróży i uwolnią Józie, to postara się zrobić wszystko, by pomóc Zosi. Musi być tylko cierpliwa i posłuszna wobec męża.

niedziela, 24 sierpnia 2025

"Pomruki kłamstw" Aneta Krasińska. Recenzja. Tom drugi serii W Cieniu PRL-u.

„Aniela miała wrażenie, że wszystko, co słyszy,  jest tak niewiarygodne, że nawet gdyby przeczytała o tym w powieści detektywistycznej, to zapewne by w to nie uwierzyła”.

Autor: Aneta Krasińska

Tytuł: Pomruki kłamstw

Cykl: W cieniu PRL-u, tom 2

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Data wydania: 23 - 04 – 2025

Liczba stron: 320

Gatunek: powieść obyczajowa, romans

 

Aniela usiłuje zapuścić korzenie w nowym mieście i tam zbudować swoją pozycję zawodową. To niekiedy wiąże się z potrzebą przymknięcia oka na niesprawiedliwość, cwaniactwo i kumoterstwo. Lekarka ma świadomość, że w tym świecie nie liczą się umiejętności, tylko znajomości.

Przez przypadek spotyka kolegę z czasów studenckich, który osiągnął sukces zawodowy i zbudował pozycję, dzięki czemu może pomóc Anieli w rozwiązaniu pewnego problemu, który pojawił się wraz z odnalezieniem klucza oraz dokumentu kładącego się cieniem na przeszłość Weroniki Szwarc.

Kobieta skupiona na poszukiwaniach wyjaśnień dotyczących przeszłości coraz mocniej wpada w sidła miłości, która nie miała prawa się przydarzyć.

Emocjonująca powieść ukazująca walkę o marzenia w świecie, w którym nie ma zasad, a każdy dzień potrafi boleśnie rozczarować.



„Pomruki kłamstw” Anety Krasińskiej to drugi tom serii W Cieniu PRL-u.

Tym razem autorka zabrała nas w podróż o kilkanaście lat później, w odniesieniu do zakończenia pierwszego tomu, gdzie miała dwadzieścia parę lat i kończyła studia, tu ma już czterdzieści. I przyznam szczerze, że trochę mnie to zirytowało, bo nie mogłam się odnaleźć w fabule. Miałam nadzieję, że po zakończeniu pierwszej serii, autorka będzie dalej kontynuowała losy bohaterów. Tym czasem, Aniela ma już swoją rodzinę, męża i dwie córki. Owszem co jakiś czas autorka wraca do tego, co wydarzyło się w międzyczasie. Ale ja osobiście jestem zwolenniczką kontynuacji dziejów, i jako czytelnik, to musiałam trochę przeczytać stron, by połączyć kropki i odnaleźć się w nowym etapie życia głównej bohaterki.

Aniela otrzymuje posadę w szpitalu w Sochaczewie, który jest rodzinnym miastem męża. Niestety nie ma już babci, nie ma już mamy, za to ma jedną młodszą córeczkę, która jest przesympatyczna i starszą nastolatkę, która zaczyna sprawiać wiele problemów i właśnie na nich skupiona jest większa część książki.

poniedziałek, 18 sierpnia 2025

"Powiedz życiu tak, Lili" Anna H. Nienczynow. Recenzja. Drugi tom serii Lilianna Berg.

„Kiedy świat mówi: ,,Zrezygnuj", Ty się nie poddawaj! Nadzieja zawsze podpowiada: ,,Spróbuj jeszcze raz".”

Autor: Anna H. Niemczynow

Tytuł: Powiedz życiu tak, Lili

Seria: Lilianna Berg, tom 2

Wydawnictwo: Luna

Data 1. wydania: 16 – 10 - 2019

Data wznowienia: 18 - 06 - 2025

Liczba stron: 368

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 


ABY ŻYCIE BYŁO PIĘKNE, TRZEBA MÓWIĆ „TAK”. BYĆ ELASTYCZNYM NA TO, CO NAM PRZYNOSI, I WIERZYĆ, ŻE KOCHA NAS TAKIMI, JACY JESTEŚMY. BO JESTEŚMY CUDEM!


Lilianna Berg to niepoprawna poszukiwaczka szczęścia bez powodu.

Głęboko wierzy, że przyszła na świat po to, aby czerpać radość pełnymi garściami i obdarowywać nią innych. Mimo codziennych trosk w każdym doświadczeniu potrafi odnaleźć coś wartościowego. Nie buntuje się przeciwko temu, czego doświadcza, lecz wartko płynie z prądem życia.

Znajomość z radosną i pogodną Lili dodaje odwagi, energii i mocy do tego, aby wreszcie wyjść z cienia. Bo życie jest tylko jedno i to od nas zależy, czy przyjmiemy dary, jakie chce nam ofiarować.

Przestań się buntować. Powiedz „TAK” i żyj pięknie. Tak jak Lili i jej barwni przyjaciele.

W książce znajdziesz 52 iluminacje – sugestie nowych zachowań, postaw i działań, które wprowadzone w życie, znacznie wpłyną na jego jakość.

Ukochana przez tysiące kobiet pierwsza część historii o Liliannie Berg w nowym wydaniu.


„Nie odkładaj życia na potem. Żyj teraz.”

 

Kolejne spotkanie, jakże miłe i pełne ciepła z bohaterami pierwszego tomu pt: „Życie Cię kocha, Lili”. W tej części jesteśmy świadkami dalszych losów bohaterów.

Brygidy – która postawiła wszystko na jedną kartę i zaczęła spełniać swoje marzenia. Zrezygnowała z posady redaktor naczelnej, by otworzyć własne modowe atelier.

Babci Rózi- która przeżywa swoją druga młodość u boku swojej dawnej miłości. Babci, która swoją niebywałą energią zaraża wszystkich dookoła. Mało tego. Zakłada Bloga, w którym udziela rad, jak żyć by czerpać z życia to co najpiękniejsze. A dodatkowo przyprawia go pysznymi przepisami, które znajdziecie w książce i będziecie mogli z nich skorzystać.

Przyjaciół Babci Rózi, których poznaliśmy w poprzedniej części. Równie szalonych i pełnych pomysłów. Ciepłych, serdecznych i pomocnych, w każdym momencie.

I oczywiście nie zapominajmy o głównej bohaterce Liliannie Berg, która w tej części jest już redaktor naczelną wydawnictwa.

"Życie Cię kocha, Lili" Anna H. Niemczynow. Recenzja. Tom pierwszy serii Lilianna Berg.

„Gdy wracasz myślami do przeszłości, tracisz bezcenne chwile z teraz. Czy masz świadomość, że gdy odejdą, już nigdy ich nie odzyskasz?”

Autor: Anna H. Niemczynow

Tytuł: Życie Cię kocha, Lili

Seria: Lilianna Berg, tom 1

Wydawnictwo: Luna

Data 1. wydania: 03 – 07 - 2019

Data wznowienia: 18 - 06 - 2025

Liczba stron: 346

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

 

NASZE ŻYCIE JEST TAKIM, JAKIM CZYNIĄ JE NASZE MYŚLI.

Lilianna Berg każdego poranka otwiera oczy i przyjmuje z radością to, co przyniesie kolejny dzień. Bo żaden się już nigdy nie powtórzy. Dziewczyna kolekcjonuje niepowtarzalne, barwne sukienki, które odzwierciedlają jej osobowość: odważną i gotową do podejmowania nowych wyzwań.

Codziennie staje przed lustrem, patrzy z radością na swoje oblicze i mówi: „Życie cię kocha, Lili”. Proste słowa, które są początkiem wszystkiego. Mimo utraty rodziców i przeszkód napotykanych na swojej drodze dziewczyna unosi wysoko głowę i dziarsko stawia im czoła.

Spotkanie z radosną i kolorową Lili jest jak piękny letni poranek. Wnosi świeżość, energię, łamie schematy i motywuje do tego, by w końcu się obudzić i zacząć naprawdę żyć. Bo bez względu na to, ile masz lat, kim jesteś i co robisz, życie cię kocha i tylko od ciebie zależy, co zrobisz z tą miłością.

W książce znajdziesz 52 afirmacje, mające za zadanie dmuchnąć w skrzydła Twoich marzeń i utwierdzić Cię w przekonaniu, że jesteś CUDEM.

Ukochana przez tysiące kobiet pierwsza część historii o Liliannie Berg w nowym wydaniu.



„Ludzie, których spotykamy w naszym życiu, są naszym odzwierciedleniem. Czymś w rodzaju lustra. Ci, których kochamy, odbijają nasze uczucia pełne miłości, a ci, do których nie możemy wykrzesać sympatii, pokazują nam, co w nas samych wymaga uzdrowienia.”

Z twórczością Ani miałam przyjemność zapoznać się już wcześniej i każda książka robiła na mnie ogromne wrażenie.

Serię o Liliannie Berg, miałam przyjemność przeczytać już w 2020 roku, niedługo po wydaniu pierwszej wersji. I bardzo mi się podobała. Z przyjemnością powróciłam do historii Lilianny.

Nie pamiętam, czy poprzednia wersja była naładowana wręcz taką ilością pozytywnej energii. Czy to efekt małej kosmetyki, nie tylko okładki, ale i treści. Na każdej stronie dało się odczuć te pozytywne wibracje, te pokłady dobrych myśli. Wierzcie mi, ciężko było mi się oderwać. Książkę pochłonęłam w jeden wieczór.

Wszelkie projekty i fotografie na tej stronie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez naszej zgody jest zabronione. Copyright © 2018-2025 Anna&Sebastian